Żelastwo czyli Zawrat i Świnica.
Impreza plenerowa w KieĹpinie 22 kwietnia 2007
Pogoda trafiła się znakomita. Sporo Słońca ale nie za ciepło a zapowiadany deszczyk się spóźnił znacznie, więc całą trasę udało się przejść bez przeszkód:Kuźnice- Hala Gąsienicowa- Czarny Staw- Zawrat- Świnica- Kasprowy- wagonik- Kuźnice.
Widoki piękne, ludzi nawet przyzwoita ilość czyli bez tłoku, piwo w Murowańcu drogie a na Kasprowym to już w ogóle jakieś kosmiczne ceny.
Pierwotnie z Kasprowego mieliśmy schodzić pieszo ale się okazało, że w Zakopcu w tym dniu jest wyścig kolarski i miasto zamykają wiec czas ponaglał W dodatku na dole wyszło że ulice zamknięto szybciej niż było w ogłoszeniu i cudem udało nam sie wyrwać po półtoragodzinnym sterczeniu na parkingu.
Ale to drobiazg bo wycieczka i tak była piękna.
Zdjęć sporo http://www.zuziawdrodze-galerie.cba.pl/swinica072012.php
Super wycieczka:) ma w planie na sierpień mniej więcej tą trasę;P
A to życzę dobrej pogody
fiu fiu beskid tatrzański już niedługo
To jeszcze dwie panoramy w dużym rozmiarze:
http://www.zuziawdrodze-galerie.cba.pl/Panoramki/177zawrat.jpg
http://www.zuziawdrodze-galerie.cba.pl/Panoramki/178swinica.jpg
to, że taka pogoda się trafiła można zaliczać do cudów i dziwów. w ostatnim czasie to pogoda potrafi się zmienić o 180 stopni w ciągu półgodziny. Tobie się trafił odpowiedni dzień
Fakt, pogoda wypadła idealnie. Ale i tak cały czas wisiała "na włosku" bo miał być deszcz (i był, tyle że później).
Ważne, że upału nie było, bo nic chyba tak nie męczy jak patelnia na otwartej przestrzeni.
Rok temu robiłem tą samą trasę. Piękna wycieczka i zdjęcia!
Piękne zdjęcia. Cudo wycieczka!
A tak było na tym szlaku w ubiegłą sobotę:
Pamiętam jak lata temu utknęłam na Zawracie w burzy śnieżnej, nigdy tego nie zapomnę wspomnienia bezcenne, góry hartują i kształtują charakter. Po raz kolejny trasę Zawrat - Świnica pokonywałam w czerwcu wiatr przeokropny jakoś dałam radę mam nadzieję że będzie mi dane jeszcze przemierzyć tę trasę.