Wiosenne krokusy w Gorcach
Impreza plenerowa w KieĹpinie 22 kwietnia 2007

Krokusy w tym roku wyjątkowo się pośpieszyły, więc udając się ich śladem postanowiliśmy pojechać w Gorce i Tatry. Nasze poszukiwania fioletu rozpoczęliśmy od Koninek, by zakończyć je w Nowym Targu, a kolejnego dnia w Tatrach. Dziś pierwsza część relacji - z Gorców.
Wiosenne krokusy w Gorcach
O, cholercia...a nie spotkałyśmy się na trasie? W niedzielę robiłam ten sam szlak - do turbacza. Byliśmy pierwsi na wyciągu na Tobołów.
Fiolet jak co roku robi wrażenie.

Fiolet jako znak rozpoznawczy wiosennych gór.
Ładna wycieczka

O, cholercia...a nie spotkałyśmy się na trasie? W niedzielę robiłam ten sam szlak - do turbacza. Byliśmy pierwsi na wyciągu na Tobołów.
My robiliśmy ten szlak w sobotę, w niedzielę byliśmy już w Tatrach. A wjeżdżaliście wyciągiem na Tobołów?
Ano... poszliśmy na łatwiznę
