Jesień w Gorcach
Impreza plenerowa w KieĹpinie 22 kwietnia 2007
Relacja sprocketa pokazuje, że już niedługo zagoszczą tu białe barwy zimy, więc wrzucam jeszcze zaległą relację z jesiennych Gorców.Zaczynamy na przełęczy Snozka, gdzie Tatry nam się początkowo chowają, co nie przeszkadza w wyszukiwaniu uroczych okoliczności przyrody.
Tatry wreszcie wyłażą zza puchowej pierzynki, a my zmierzamy do Ochotnicy Dolnej.
Jesień jeszcze nieźle się trzyma, dlatego z Ochotnicy - nomen omen ochoczo - ruszamy do osiedla Klenina.
Jest wreszcie Klenina, przysiółek z rozległymi widokami we wszystkie strony. Tu porzucamy niebieskie znaki, by bezszlakowo podejść na przełęcz Wierch Młynne.
Stamtąd planujemy nadal bezszlakowo podejść na Gorc, niespodziewanie jednak spotykamy nowy czerwony szlak wyznakowany chyba całkiem niedawno. Prowadzi urokliwymi polanami wprost na Gorc Kamienicki. Szczególnie pięknie jest w okolicach Wierchu Lelonek.
Dziś zdobędziemy wszystkie z trzech hal otaczających szczyt Gorca. Na początku Gorc Mraźnicki z widokiem na Tatry:
Potem rozległy Gorc Kamienicki:
Na końcu Gorc Gorcowski i Hale Podgorcowe:
Przez Piorunowiec i hale z szałasami schodzimy do Ochotnicy, skąd przemieszczamy się do Obidowej, by wyjść na Stare Wierchy, gdzie trwają już hulanki i swawole zlotowo-imieninowe.
Kolejnego dnia ruszamy na Turbacz.
Stamtąd przed Bukowinę Miejską i Obidowską schodzimy do Obidowej kończąc jesienną wycieczkę po Gorcach.
Tu bardziej szczegółowa relacja: https://picasaweb.google.com/114802116502342808445/Gorce?authkey=Gv1sRgCKvMwaqclMi39QE
Zważywszy na obecne okoliczności- mrozik i ostatnie podmuchy "Ksawerego" to całkiem miło się robi oglądając ciepłe, jesienne kolory