Orla Perć sierpień 2011
Impreza plenerowa w KieĹpinie 22 kwietnia 2007
Zapraszam do mojej relacji z Orlej Perci (trochę przemyśleń i takie tam...), Jak się wyjdzie o odpowiedniej porze to po polskiej stronie Tatr też jest cicho i spokojnie

Orla Perć
Więc może w punktach:
1. Gratuluję, gratuluję i jeszcze raz gratuluję. Widziałem ten szlak, zdjęcia - na razie dziękuję, nie w tym roku.
2. Pogoda chyba idealna na takie wyzwanie.
3. Uśmiałem się z tego sformułowania: "6 osobowe stado kozic"

4. Zdjęcia - miodzio!
5. Święta Góra Słowaków o poranku - coś pięknego!


6.


7. Ostatni odcinek: Skrajny Granat - Krzyżne nie został zasadzie udokumentowany fotograficznie - dodaj w zasadzie - tak żeby ładnie było

8.


9. Nawet sobie nie wyobrażasz jak ja Ci zazdroszczę!!!

piękna wyprawa

a Kościelec z oddali wygląda tak dumnie - a w zimę (kwiecień) była takim ostańcem dla zuchwałych z rakami

krem z filtrem to od pewnej mojej wizyty w tatrach produkt 1potrzeby

Na taką trasę pogoda Ci się trafiła świetna.
Pięknie!
Godna pochwały, rozsądna i przemyślana postawa wobec górskiego wyzwania jakim niewątpliwie jest Orla Perć. Szkoda, że naszego Forum (i Twojej relacji) nie czytają ci przypadkowi "turyści", którzy przy okazji wczasów w Zakopanem niepotrzebnie znajdą się na czerwonym szlaku między Świnicą, a przeł. Krzyżne.
Piękne zdjęcia.
dziękuję, za miłe słowa! 6 osobowe stado kozic


Warunki na prawdę były sprzyjające, tego w zasadzie bałem się najbardziej - załamania pogody. Pozostaje mi wyłącznie zachęcić do odwiedzenia szlaku Orlej Perci ( nie koniecznie w całości).
Bardzo szczegółowa i pomocna relacja dla osób które wybierają się na OP.
Gratuluję zdobycia w całości za 1 zamachem.
Pogoda dopisała, OP w całości zaliczona, czyli udana wycieczka! Gratulacje!
Gratuluje

Za niedługo opiszę moją tegoroczną przygodę (wyrypę 18 godzinną) na Orlą Perć na blogu...zapraszam

lowell szczere gratulacje!!! Podziwiam!
Gratulacje
