ďťż

Delikatny wpier#ol ze strony Królowej

Impreza plenerowa w Kiełpinie 22 kwietnia 2007

Jakiś tydzień temu zgadałem się z Ujkiem. Miała być ponoć Trójkątna, ale stanęło na Babiej. Na dodatek Babjuszka kusiła mnie odświeżeniem znajomości z Marolem. No i tak zostało.

Jadąc na audiencję u Królowej Beskidów nie spodziewałem się jakiś szczególnych łask. Jednak zważywszy, że mnie u Miłościwie Nam Panującej Pani nie było ponad dwa lata, myślałem, że potraktuje mnie jakoś litościwie. Ale wiecie - kobieta wredną jest Zaatakowaliśmy z Zawoi Markowej...

...deszcz...

...deszcz...

...Akademik w deszczu...

...na szczycie (o dziwo) nie wiało

... i schodząc do Markowej zaświeciło słońce - nosz kur#a!!!

Jednak wypad uważam za udany - z prostej przyczyny - czuję w nogach

Kilka zdjęć po kliku w obrazek:



Strzeliła Wam focha, strzeliła. Szczególnie na końcu
Królowej Beskidów wybaczę wszystko Piotrku
Zrozumiałe. Z tym beskidzkim majestatem nie ma co zadzierać


E tam, jeszcze tak źle nie było

E tam, jeszcze tak źle nie było
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nasza-bajka.htw.pl
  • Copyright (c) 2009 Impreza plenerowa w Kiełpinie 22 kwietnia 2007 | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.