Sandomierz i okolice

Impreza plenerowa w KieĹpinie 22 kwietnia 2007

Tym razem zapraszam do nietypowej jak na mnie fotorelacji - głównie zwiedzanie miast i zabytków. Mam nadzieję, że obejrzycie i przeczytacie z zainteresowaniem. Nie samymi górami żyje człowiek.

czy czasem chęć wyjazdu do Sandomierza nie była spowodowana przez pewien serial o pewnym księdzu?

słyszałem, że z tego powodu całkiem sporo turystów tam przyjeżdża

przez Sandomierz tylko przejeżdżałem, miasto i na szybko robi wrażenie

czy czasem chęć wyjazdu do Sandomierza nie była spowodowana przez pewien serial o pewnym księdzu?
te okolice to chyba głównie w Potopie występowały...

Rejony są bardzo ładne, kiedyś spędziłem bardzo podobnie dłuuugi weekend (Sandomierz, Kazimierz, Mięćmierz, Janowiec, Krzyżtopór i in). Sporo miejsc naprawdę wartych obchodzenia, szczególnie bliższe i dalsze okolice samego Kazimierza (jest sporo wyznaczonych tras), przeważnie puste podczas gdy w miasteczku dziki tłum.

Tak nawiasem mówiąc to podziwiam, że w obecnych czasach nie baliście się spać w Sandomierzu. Co tydzień trup albo przynajmniej rozbój.
Znajomi was nie lubią czy jak ?

Najpierw gratulacje i wszystkiego dobrego na nowej (również górskiej) drodze. A zdjęcia - pięknie jesienne. Kiedyś też zawitałam w te rejony i tym większą przyjemność sprawia mi oglądanie zdjęć. A na wzgórze Salve Regina (mimo że tam turyści, jak piszesz, nie chodzą) bardzo chciałam iść, ale już czasu zabrakło. I na Góry Pieprzowe też. Choć po Twoim opisie to nie wiem, czy bez liny i asekuracji tam się wybierać

Jeszcze raz wszystkiego dobrego!
Ps Strzępek chyba zdecydowanie bardziej woli góry - zawsze mordkę ma roześmianą. A tu psina się wyraźnie nudzi...
Ps2 A może ojciec Mateusz Wam ślubu udzielał?

Sandomierz i okolice

Impreza plenerowa w KieĹpinie 22 kwietnia 2007

WÄ tki

Impreza plenerowa w KieĹpinie 22 kwietnia 2007

WÄtki