Metallica Bemowo 10.V.2012
Impreza plenerowa w KieĹpinie 22 kwietnia 2007
Ja jeszcze napiszę dzisiaj jak będę jechał.Skoro tak. Zresztą jeszcze z Bestią trzeba się ustawić.
Ja robote koncze o 15, około 15 wpada Anka do Rembertowa i jakos 15.45 bedziemy wyruszali.
Zajechałem dzisiaj dopiero 22:07. Ale wiedziałem, że wszystko będzie na forum, dlatego nie podjeżdżałem do Was by osobiście coś ustalać. Zgadamy się na forum!
JADYMY !
Kurwa tez bym pojechał cholery jebaniutkie!!!
Bilety jeszcze są w sprzedaży. Wystarczy chcieć.
DO ZOBACZENIA CHLOPAKI!
Chcieć a móc to dwa różne znaczenia Bestia. Ja właśnie nie moge bo kasy nie mam...
Dobry koncert Kurde, następnym razem biorę albo goldena albo trybuny, bo jestem za mały na płytę, koncert oglądałem tylko na telebimie Stare dziady nie opierdalają się, wszystkie dobre kawałki poleciały, One kurwa miszczostwo i Creeping
Dziękujemy ! Dziękujemy !
Chyba moj najlepszy koncert w zyciu. Metallica na scenie w odleglosci 5-6 metrow robi niesamowite wrazenie. Jestem bardzo rozczarowany zachowaniem ludzi na goldenie. Bananowosc przekroczyla conajmniej 60%. Ludzi z zatyczkami w uszach i co najgorsze -ZERO KURWA SPIEWANIA I SKAKANIA. Co do repertuaru. Pozytywnie mnie zaskoczylo shortest straw i fight fire. Dobrze bylo!
No jednak jak James albo Kirk podchodzą na odległość 2m to jest bezcenne. Bardzo fajny repertuar, szkoda tylko, że znów nie było Battery. Myślę, że nagłośnienie było spoko. Oczywiście jak wszystko co dobre, minęło bardzo szybko. Jedyne co na minus (i co oczywiście nieuniknione) to to, że ścisk w tłumie jednak nie pozwolił mi w pełni przeżywać tej nienawiści!
Ale Rysiek, byłeś tam przecież...
0:21
http://www.youtube.com/watch?v=9yN2t4nxYuk&feature=related
HAHAHA wyczajony!
Bestyja napisał: Ale Rysiek, byłeś tam przecież...
0:21
http://www.youtube.com/watch?v=9yN2t4nxYuk&feature=related
*zapomniałem dodać że stałem niedaleko Ciebie, tylko że trochę bardziej na prawo i bliżej sceny...
Chamy jebaniutkie smiejcie się no prosze z cudzej krzywdy ja zaś wypiłem 2 liru jacka dziękujęł...
To jesteś hardcorem, miałem pewnie z 16promili...
Widać jak towarzystwo na goldenie się bawiło... zamiast się karmić nienawiścią, chwytać chwilę, w pełni oddać się temu wydarzeniu, to wszyscy tylko nagrywali bananowymi komóreczkami żeby później zasypać fejsbuka kiepskimi filmikami... Tak się bawi golden!
Otoz to.
http://www.youtube.com/watch?v=jH5PaYUSQQo&feature=related
Nie pamiętam już z kim gadałem na ten temat, ale tutaj wszystko jest!
Na to wychodzi, że córka James'a ma teraz 10 lat.
W Wawie przed ostatnim kawałkiem też chciał zobaczyć cały tłum... pewnie kolekcjonuje dusze.
http://www.youtube.com/watch?v=_3JWWUEIfRc&feature=relmfu
We all shall dieeee
http://www.livemetallica.com/live-music/0,412,9/Metallica-mp3-flac-download-5-10-2012-Sonisphere---Bemowo-Airport-Warsaw-POL.html
To zdjęcie w lewym dolnym rogu to nie główka Domasa ?
Nie, Domas przecież nie miał takiej żółtej opaski.
Haha, az tak blisko nie bylem
a ja tak...
Bej pamiętasz?
LOL! Metallica na żywo na YOUTUBIE!!
http://www.youtube.com/rockinrio?feature=inp-lt-rop
dobra akcja, wlasnie wbilem i leci juz long way ac/dc!
Teraz obejrzałem. Trwało 1:19min.
To nie za długo...
Koncert trwal okolo 2 godzin. Zagrali hell and back z beyond magnetica Dobra jakosc i zero lagow, a viewersow pewnie bylo sporo. Dobry koncert, James dobrze sie tam zabawial z publicznoscia
2h z minutami, zamiast The Shortest Straw był Fuel ( ), a zamiast Creeping Death, Hell and Back ( )
Myślę, że to w ogóle niesamowita rzecz, że na youtubie już takie rzeczy są. Jakość i transmisja super, aż ciężko uwierzyć, że stream.
W koncu znalazlem FLAC'a z tegorocznego Soni! Cholera, strasznie dlugo to udostepniali!
Chłopaki, to jak dziś jedziem? Ja mogę o 16 powiedzmy. Czyli SKM o 16:04.
Burning in my brain, I can feel the flame!
Z tego co pamiętam, to kolejność chyba była następująca:
1.Battery
2.Master Of Puppets
3.Welcome Home
4.Ride The Lighting
5.The Unforgiven
6.Memory Remians
7.Lords Of Summer
8.Sad But True
9.Orion
10.One
11.Fade To Black
12.For Whom The Bell Tolls
13.Whiskey In The Jar
14.Nothing Else Matters
15.Enter Sandman
16.Creeping Death
17.Call Of Ktulu
18.Seek & Destroy
Dobry koncercisz! Sprawy organizacyjne typowe polish style, ale dobrze się bawiłem! Dziś czuję się dobrze zmaltretowany jak po jakimś dobrym czrejningu. Pozytywnie obolały! GUILTY AS CHARGED! Ride the lightning mistrzowskie.
Zgadza się, Ride The Lighting elegancko wykonany.
Kowal, wydaje mi się, że Whiskey in the jar było przed For Whom, ale pewności nie mam.
Metallica w świetnej formie. Ale muszę poruszyć ten temat: gwiazda takiego formatu, która osiągnęła już wszystko, kieruje własną karierą, ma własne studia nagraniowe, własne wydawnictwo itd. itd. ulega jakimś spec-menedżerom od robienia kasy i bawią się w smsowanie?! Sam motyw koncertu ,,by request'' uważam za świetny gest w stronę fanów. Ale trzymanie masy ludzi przez godzinę pod sceną i puszczanie im w kółko tych filmików z ,,ślij smsa już teraz!'' było irytujące. No i smutne, bo goście którzy są żywą legendą (mają grube miliony za trasy koncertowe) bawią się w coś takiego...
No chyba, że to miało być dla funu, żeby zwolennicy Call of Ktulu mogli prześcigać się z tymi od Fuel, i że generalnie to miało być niespodzianką. Jeśli tak, to ja tego nie załapałem.
Mimo to koncert będę wspominał dobrze. Żebra mnie trochę bolą, czuję łydki przy wchodzeniu po schodach i jestem opór niewyspany, ale warto było.
Ja dziś wstałem o 13. Chyba najbardziej kark mnie napieprza od machania tym łbem. Dzisiaj Aga mi opowiadała z grubsza jak tam było na trybunach, to podobno tak sztywno, zero ruchu,a jak ktoś coś tam śpiewał albo wykonywał jakieś "ruchy", to ludzie ze zniesmaczeniem/zdziwieniem na niego patrzyli. Po części się tego spodziewałem, szkoda jedynie, że takie doświadczenie zdobyła na swoim pierwszym metallikowym koncercie.
No ta z tymi smsami to była żenada. To co ewentualnie na tym zarobili to się równa powiedzmy 20 biletom na GC. Nie łatwiej było po prostu wziąć 17stą nutę z listy?? Ale wykonanie Ktulu fajne! Tam kolesie obok mnie sobie żartowali z Larsa.
Też mnie kark boli. To słabo, że na trybunach takie nooby. Ale w sumie najwięksi fanatycy wybierają GC i płytę...
Jeszcze przed Ecstasy of Gold leciały 3 piosenki Slipnocieja: Pulse of the maggots, Get this!, Surfacing. Myślę Kowal, że wyłapałeś ,,i'm the push that makes you move!''
Pewnie trybuny wybrało wiele osób, które zna Metallicę z radia (Nothing Else Matters, Unforgiven, Whiskey in the jar, i nie wiem co jeszcze) i przy okazji chcieli zobaczyć Narodowy. Na goldenie dało się od razu wyłapać japy świeżaków, którzy nieświadomi tego co zaraz się zacznie, ze zdziwieniem i zainteresowaniem oglądają Ecstasy of Gold . Ale większość, to widać że starzy wyjadacze, albo goście co znają klimat.
Jeszcze co do trybun, żeby jakoś wybronić tych ludzi: ciężko jest wydzierać się na siedząco, a ze staniem to nie do końca jest warto ryzykować bo tam opór stromo jest. Przy masterze, jakoś nie wyłapałem tego tłamszącego okrzyku ,,master!'' ale przy creeping ,,die!'' jak najbardziej.
hahaha, świeżaczki były dobre. Goldenik został ładnie wygolony po Masterze.