Koci Sylwester

Impreza plenerowa w Kiełpinie 22 kwietnia 2007

W tym roku Sylwka mia³em spêdzaæ w okolicy Tarnowskich Gór, wiêc liczy³em, ¿e porobiê tam trochê ³adnych zdjêæ. Niestety, 31-go rano, tradycyjnie ju¿ klêk³a pogoda. Co prawda w TV zapewniali, ¿e mimo chmur "czeka nas dzisiaj piêkny dzieñ", ale nie po raz pierwszy okaza³o siê, ¿e albo telewizja k³amie albo bierze pod uwagê tylko Warszawkê...

W ka¿dym razie w pobli¿u dworca w TG jest pochmurno i buro, nawet ³adne odnowiony budynek dworcowy nie poprawia wra¿enia.

Krêcê siê po okolicy typowej dla niezbyt zadbanego ¶l±skiego miasta i szukam jakiej¶ knajpy, bo dopiero po³udnie i czasu mam sporo. Niestety, odbijam siê od zamkniêtych drzwi i lokali bez piwa. W koñcu trafiam do wdziêcznej spelunki U Karola, gdzie mêskie towarzystwo æwiczy przed wieczorem

Po krótkim posiedzeniu wsiadam do autobusu i doje¿d¿am do Brynka. Okazuje siê, ¿e zaczyna m¿yæ - cudownie! No trudno, idê obejrzeæ du¿y pa³ac Donnersmarcków, mieszcz±cy siê w sporym parku.

Pa³ac kompletnie przebudowano w latach 1905-1906, a dzisiaj s³u¿y jako internat miejscowego Technikum Le¶nego.

Dooko³a zachowa³o siê sporo zabudowañ pofolwarcznych, m.in. ciep³ownia, w której nadal hajzuj±.

Z pie¶ni± na ustach wêdrujê miêdzy domkami, mijam las i docieram do Tworogu, siedziby gminy. Ju¿ z daleka widaæ ko¶ció³ ¶w. Antoniego.

Na cmentarzu jest trochê starych, niemieckich albo niemiecko-polskich grobów i wspó³czesny pomnik poleg³ych z II wojny ¶wiatowej. Za p³otem widaæ trochê tradycyjnych ¶l±skim domów i kamienic - w jednej nich wisi swojski szyld, ale knajpa okazuje siê zamkniêta.

M¿awka siê wzmaga, wiêc szybko tylko mijam dawny pa³ac, a dzi¶ urz±d gminy, który po kolejnych "renowacjach" i ociepleniach s³abo ju¿ przypomina dawn± siedzibê arystokracji.

Na przeciwko mie¶ci siê pijalnia alkoholi, ale dzielnie odganiam grzeszne my¶li

Na wylotówce dzwoni do mnie Eco, ¿e te¿ jest ju¿ w drodze. Ja tymczasem gnam przez las, bo teraz ju¿ normalnie leje i w deszczu w³a¿ê do wsi Koty. Bêdzie wiêc kocio

W Kotach kierujê siê do s³ynnego ju¿ baru U Floriana. Szykuj± tutaj imprezê sylwestrow±, ale mo¿na normalnie kupiæ piwo i posiedzieæ a¿ do wieczora.

Dosiadam siê do dwóch miejscowych bywalców - na pocz±tku rozmowa nie klei siê, ale gdy okazuje siê, ¿e godom po naszymu to zaczynamy wymianê my¶li Po jakim¶ czasie do³±cza i Andrzej, integracja trwa w najlepsze, pomagamy te¿ dmuchaæ balony na wieczór

Potem zjawia siê Buba i towarzystwo, idziemy do jej domku, gdzie dzisiaj wcale nie jest tak zimno (noc wcze¶niej podobno w ¶rodku by³o 10 stopni).

Jest swojskie wino, przeterminowane piwo, bigos, steki, sma¿one cebule i pieczarki, w sumie uczta pe³n± gêb±.

Przed pó³noc± idziemy w okolice ko¶cio³a, gdzie miejscow± tradycj± so³tyska funduje grzañce, puszczana jest muzyka, rozpalane ognisko. Miejscowi trochê siê boj± dosi±¶æ do nas do ogniska, ale có¿... Spotykamy te¿ panów od Floriana, którzy nas gor±co zachêcali do przyj¶cia w momencie zmiany daty

Po powrocie do domku najwytrwalsi poszli spaæ oko³o 6-tej

Poranek dla niektórych by³ ciê¿ki, a poza tym trzeba wracaæ do domu, a to ca³a rzesza przesiadek. W Tarnowskich ponownie zagl±damy do Karola, gdzie towarzystwo wyra¼nie nie dopite. Potem jeszcze poci±g do Katowic i ka¿dy rozje¿d¿a siê w swoj± stronê...

A dla desperatów kilka zdjêæ tutaj:
https://picasaweb.google.com/110344506389073663651/KociSylwester


Tu wiecej zdjec z imprezy
https://picasaweb.google.com/112202359829575992568/20132014_Sylwester_w_Kotach

oraz dla zainteresowanych jak to bywalo tamze w zeszlym roku, gdy mielismy wiecej czasu i bardziej pogoda dopisala
http://www.beskidzkie.fora.pl/wyprawy-inne,41/okolosylwestrowo-na-gornym-slasku,5658.html
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nasza-bajka.htw.pl
  • Copyright (c) 2009 Impreza plenerowa w KieÅ‚pinie 22 kwietnia 2007 | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.