ďťż

Ja też tam byłem! Stołowe i okolice :

Impreza plenerowa w Kiełpinie 22 kwietnia 2007

Długi weekend dał wielu osobom możliwość wypadu w tereny górzyste. Ja również nie zostałem w domu i tym razem poniosło mnie aż w Sudety, a konkretnie w Góry Stołowe. Nocleg w Kudowie - Zdrój. Dojazd własnym samochodem więc nie problem z dojazdem do Karłowa, Radkowa etc.

Na pierwszy ogień poszły Błędne Skały. Dojazd z Kudowy efektowny "Szosą stu zakrętów" nie jednego może przysporzyć o zawrót głowy. Pora już popołudniowa. Przymrozek w granicach - 2 stopni Celsjusza, co powoduje, że skały są miejscami pokryte cienką, niewidoczną warstewką lodu. Trzeba uważać. Są też plusy mroziku, bo błoto zamarzło i się człowiek nie umazał Mimo późnej pory i chłodu na Błędnych Skałach sporo osób i problem z zaparkowaniem. Zeszliśmy z powrotem na parking już po zmroku, a samochodów nadal było sporo. Pewnie dlatego, że o tej porze roku nie pobierają opłat

Następnego dnia naszym celem był Szczeliniec Wielki. Również po obiedzie - żeby uniknąć tłumów i kolejna farsa. Tłumy są. I to jakie. Znowu problem z zaparkowaniem w Karłowie, ale w końcu się udało i to za darmo. Na Szczelińcu już te ludziska się rozlazły i korki tworzą się tylko w wąskich przejściach oraz przy schodkach metalowych prowadzących na Fotel Liczyrzepy. Niestety część ludzi idzie "pod prąd" co tworzy dodatkowe utrudnienia. Duże zainteresowanie wśród turystów na Szczelińcu budzą zamontowane tam na niektórych odcinkach łańcuchy, co daje niektórym szansę poczuć się jak na Orlej Perci Ludziska się cieszą i ekscytują tymczasem ja chciałbym iść dalej, bo robi się zimno.

Podobnie jak na Błędnych Skałach na Szczelińcu o tej porze występują oblodzenia. Przy "Małpoludzie" co chwile ktoś zaliczał glebę.

Tyle z górskich wypraw w ten weekend. W między czasie zwiedzanie Kudowy - Zdrój, Wambierzyc i Náchodu. Wizyta w czeskim Kauflandzie i solidny obiad w Caffe Domek w Kudowie.

Zapraszam do Picasę: https://picasaweb.google.com/110296851886041989431/GoryStoOwe?authuser=0&feat=directlink


Szkoda że nie wyskoczyłeś na Narożnik z Lisiej Przełęczy - czasu potrzeba mało a naprawdę warto Ale i tak zobaczyłeś jedną z najładniejszych wg mnie części Sudetów
Oj dawno, dawno byłem w tych stronach.
Długi, ładny weekend to ludziska garną w takie miejsca. A pogoda to chyba Ci sie udała .
W sumie to mogliście sie wybrać w inne miejsca w Stołowych- równie ciekawe a pewnie mniej nabite.

W tym roku nie byłem i źle znoszę oglądanie zdjęć z tych gór. Straśnie mi sie ckni za nimi


Może i masz rację Piotrku, że są miejsca równie ciekawe i mniej nabite, ale jadąc w Stołowe po raz pierwszy nie mogłem sobie odmówić tych miejsc. Za to teraz mam pretekst żeby tam się wybrać po raz kolejny, a wtedy plan wycieczki będę układał z Waszą pomocą
Czemu tak mało zdjęć ? ? ? ? ?
Jest tam wiele ciekawych szlaków, po naszej i Czeskiej stronie, tak że powód i pretekst masz by znów jechać w Stołki

Czemu tak mało zdjęć ? ? ? ? ?
Może i jest dużo. Ale Ty dajesz swoje zdjęcia. Tak myśląc to nie powinnam dawać żadnych zdjęć ze Śląskiego, bo jest ich dużo, każdy był i widział.
Z drugiej strony dobrze, że tyle choć dałeś Dzięki

Może i jest dużo. Ale Ty dajesz swoje zdjęcia. Tak myśląc to nie powinnam dawać żadnych zdjęć ze Śląskiego, bo jest ich dużo, każdy był i widział.
Z drugiej strony dobrze, że tyle choć dałeś Dzięki

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nasza-bajka.htw.pl
  • Copyright (c) 2009 Impreza plenerowa w Kiełpinie 22 kwietnia 2007 | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.