ďťż

gdzie w górach możemy chodzić z psem

Impreza plenerowa w Kiełpinie 22 kwietnia 2007

Po masakrycznym pobycie w Pieninach, gdzie jedynie z psem możemy chodzić w Słowacji. Chciałbym się dowiedzieć gdzie was przyjmowano z czworonogiem. Z moich doświadczeń wszędzie nawet w Plitvickich jeziorach możemy pochodzić z naszym przyjacielem od wędrówek.



Po masakrycznym pobycie w Pieninach, gdzie jedynie z psem możemy chodzić w Słowacji. Chciałbym się dowiedzieć gdzie was przyjmowano z czworonogiem. Z moich doświadczeń wszędzie nawet w Plitvickich jeziorach możemy pochodzić z naszym przyjacielem od wędrówek.
Czyli można zabrać psa w góry na smyczy, jeśli nie jest to park narodowy, dobrze rozumiem?

Czyli można zabrać psa w góry na smyczy, jeśli nie jest to park narodowy, dobrze rozumiem?


dlatego z psem jeżdżę na Słowację lub Chorwację tam przepisy są normalne. Radzę Polskie góry i morze omijać bo szybciej w nich, ktoś was przejedzie na motorze czy kładzie niż pozwoli normalnie poruszać się z psem. Tak samo jest na plażach otwartych dla quadów, motocykli i samochodów, a zamkniętych dla psów. A przepisy? Łamią je sami leśniczy. Ostatnio przekonałam się o tym przy Jaworzynie Krynickiej w drodze na Wierchomlę.

tam przepisy są normalne.

Czyli można zabrać psa w góry na smyczy, jeśli nie jest to park narodowy, dobrze rozumiem?
Psa to powinno się pod czyjąś opieką w domu zostawić.
A czemu niby nie możnaby psa zabrać ze sobą w góry? ja nie widzę problemów jeżeli się po nim sprząta a pies jest wychowany oczywiście o ile się psa nie będzie męczyło po jakichś heardcorowych ścieżkach.
Ja mam małego pieska yorka i nie wyobrażam sobie bym nie mogła go ze sobą zabrać.
Czasami można zostawić psa pod czyjąś opieką. Zawsze łatwiej. Takie jest moje zdanie.
Czasami można, ale wielu ludzi, którzy mają psy zabierają swoje pupile na wakacje. Są jednak przepisy, które jasno o tym mówią gdzie można, a gdzie nie można wprowadzać psy.
JA chodziłem ze swoim zwierzaczkiem bez problemu:)
Ja też zapuszczam się ze swoją psiną w różne najodlglejsze zakątki w górach.
A konkretnie??

Ja też zapuszczam się ze swoją psiną w różne najodlglejsze zakątki w górach.
Dużo spacerujących turystów z psami można spotkać w Gorcach. Regulamin Gorczańskiego Parku Narodowego mówi co prawda o zakazie wprowadzania psów na jego teren, ale osobiście rozmawiałem z pracownikiem parku, który powiedział, że jeżeli pies jest na smyczy to nie będą robić problemów.

Dużo spacerujących turystów z psami można spotkać w Gorcach. Regulamin Gorczańskiego Parku Narodowego mówi co prawda o zakazie wprowadzania psów na jego teren, ale osobiście rozmawiałem z pracownikiem parku, który powiedział, że jeżeli pies jest na smyczy to nie będą robić problemów.
Mamy psa i jeździmy z nim gdzie się da. Myślę, że to nie jest jakiś straszny problem poczytać wcześniej gdzie psa wpuszczą, gdzie nie. Mamy swoją ulubiona plaże nad polskim morzem gdzie można wchodzić z psem. W polskich górach jest ciężko, to prawda, ale zawsze można zmienić destynację przecież. My jesteśmy zdania, że trzeba respektować prawo, nawet jeśli jest to głupie prawo. Jeśli chodzi o wyjazdy z psami to polecam Wam lekturę na psy.elk.pl, tam sporo informacji na ten temat, także o paszporcie dla psa i bardziej odległych wojażach. Nasz się niestety nie kwalifikuje, bo ma więcej niż 8 kg. Embarassed Dlatego wszędzie jeździmy autkiem.
Dobry temat, ja też mam młodego psiaka bez którego się nie ruszam, chętne wybiorę się z nim w góry.
Świetne zdjęcie sprocket73 Ja bardzo dużo chodzę po polskich górach z psem. Omijamy póki co parki narodowe, ale możliwe, że za jakiś czas będziemy testować ustępliwość strażników z PN Lubię Karkonosze, tam niemal wszystkie schroniska przyjmują z psami. Bez żadnych ograniczeń można chodzić też po górach świętokrzyskich i oczywiście poza terenem parków we wszystkich innych. Niedługo wybieram się w Beskid Niski i zachodnie Bieszczady.
Pół biedy jak ktoś umie takiego psa upilnować i po nim posprząta, ale większość nawet tego nie umie zrobić...

Pół biedy jak ktoś umie takiego psa upilnować i po nim posprząta, ale większość nawet tego nie umie zrobić...

mirek ty masz życie prywatne? czy tylko na forum siedzisz?
alamak,
ty zdaje się też nie masz życia prywatnego.
Super zdjęcie, a jeżeli chodzi o nasze prawo to faktycznie jest beznadziejne. W innych krajach można spokojnie pospacerować z psem po plaży czy też górach ale u nas są zacofani ludzie i prawo tym samym też.
Absolutnie się z Tobą zgadzam. Są zacofani, właściciele psów. W większości nie sprzątają po nich, puszczają wolno, bez kontroli... Jak to się zmieni to i prawo pewnie też.

Absolutnie się z Tobą zgadzam. Są zacofani, właściciele psów. W większości nie sprzątają po nich, puszczają wolno, bez kontroli... Jak to się zmieni to i prawo pewnie też.
Chory kraj to i chore prawo, dlaczego w miastach nie ma na osiedlach pojemników na odchody? W górach też raczej się tego nie spotyka a ludzi z psami jest coraz więcej.

Nie wiem, gdzie mieszkasz - zapewne w "chorym mieście". U mnie akurat są kosze na odchody zwierzęce. Ponadto stanowisko Rady Miasta jest takie, że można te odchody umieszczać również w zwykłych koszach na śmieci.
Mimo tego zdarzają się kuriozalne sytuacje, kiedy właściciel tłumaczy Straży Miejskiej, że "to przecież taki mały piesek i jego kupka też mała" (sama na własne uszy słyszałam, przechodząc obok). Albo markuje sprzątanie (zaobserwowane przez kolegę): właściciel schylił się, pogmerał ręką przy chodniku, a potem (pusty zapewne) woreczek schował do kieszeni płaszcza. Kupa została.

Natomiast raczej normalne, że w górach na szlaku nie będziesz miał takich koszy. I gdybyś nie wiedział, dlaczego, to zgłoś się - wytłumaczymy.
A ja sprzątam po sowim psie i wcale mnie to nie dziwi że ludzie się bulwersują bo sama czuję obrzydzenie jak na wiosnę widzę te chodniki pokryte odchodami . A jeżeli chodzi o kwestię koszy na odchody zwierzęce to też jakoś ich w nadmiarze nie widzę u siebie.

A jeżeli chodzi o kwestię koszy na odchody zwierzęce to też jakoś ich w nadmiarze nie widzę u siebie.
A można w ogóle psa w góry brać?
sprocket73 to chyba też na słowackiej stronie?
tak, Słowacja - Tatry Zachodnie - Otargańce
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nasza-bajka.htw.pl
  • Copyright (c) 2009 Impreza plenerowa w Kiełpinie 22 kwietnia 2007 | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.