Znaczek Turystyczny
Impreza plenerowa w KieĹpinie 22 kwietnia 2007
W sierpniu tego roku będąc na górskiej wyprawie zobaczyliśmy w schronisku mały drewniany znaczek i tu coś nas zastanowiło. To już kolejne "znaczkowe miejsce". Kupiliśmy i po przeczytaniu dołączonej informacji okazało się, że mamy przed sobą pierwszy dla nas znaczek kolekcjonerski. Odwiedziliśmy stronę internetową i stopniowo nadrabiamy znaczkowe braki. Bardzo miły pomysł, zwłaszcza dla młodych turystów. Z Pienin posiadamy znaczek ze schroniska "Orlica",z Przełom Dunajca (znaczek słowacki), Czerwonego Klasztoru (również znaczek słowacki). Wpisaliśmy w wyszukiwarce "znaczek turystyczny" i udało nam się trafić na stronę znaczków. Okazało się, że znaczek jest popularny jeszcze w 14 innych państwach m.in. w Czechach i na Słowacji, a nawet w USA. Tematyka znaczków dotyczy nie tylko gór, ale także innych ciekawych miejsc. Co sądzicie o takim dokumentowaniu pobytu w ciekawych miejscach.moim zdaniem akurat te znaczki są tandetne - kawałek drewna i rysunek... już znacznie ciekawsze są metalowe znaczki, obecnie rzadkość, ale niektóre schroniska jeszcze je sprzedają
Zwykłe przedsięwzięcie komercyjne, ale pomysł trafiony, bo ma wielu zwolenników. W dodatku zaczął żyć własnym życiem. Organizowane są np. spotkania kolekcjonerów tych krążków.
moim zdaniem akurat te znaczki są tandetne - kawałek drewna i rysunek...
A mi sie te znaczki bardzo podobaja i moga byc miła pamiątką
Tak tak znaczki sa fajne i jako pamiątka na listy do znajomych z widokówką mogą być.
To interesująca wypowiedź w kontekście wątku
Nie wiem o jakie listy do znajomych chodzi. Chyba przestaję rozumieć niektóre piszące na tym forum osoby.Znaczki metalowe owszem , jeśli spotykam w schroniskach, to kupuję. Fajna pamiątka.
Nie wiem o jakie listy do znajomych chodzi.
Ja jestem kolekcjonerem znaczków, ale te uważam za niewypał, bardzo mi się nie podobają.
Ja jestem kolekcjonerem znaczków, ale te uważam za niewypał, bardzo mi się nie podobają.
Niektórzy zbierają znaczki, inni pieczątki. Ludzie mają skłonności do zbieractwa, szczególnie różnego rodzaju pamiątek. Mi takie rzeczy niepotrzebne, tylko by się walały po domu, z podróży przywożę tylko zdjęcia i wystarczy mi to w zupełności. No dobra, czasami kupię też jakąś owcę