Wąwóz na zboczach Skrzycznego + CD
Impreza plenerowa w KieĹpinie 22 kwietnia 2007
...a dokładnie na wysokości Hali Jaskowej, tyle trzeba zejść ze szlaku i poszukać
Wąwóz (zwie się Zwaliska lub Skole) długi z pięknymi ścianami skalnymi, wnękami i zakamarkami. Chodzi się tu ciężko zimą, bo dno nie równe, usłane przysypanymi śniegiem głazami i nie wiadomo czy gdzie noga nie wpadnie. Ale przelazłem jakoś
Otoczenie wąwozu równie ciekawe, pełen porozrzucanych skał i głazów, w sporej części pod śniegiem więc wiosną czy latem, gdy śnieg stopnieje i wszystko się odsłoni będzie na pewno ciekawiej.
Całość trochę kojarzy mi się z "Kuźniami", choć trochę na mniejszą skalę.
Akurat odwilż trwa, o ile szlakiem szło się jako tako to już poza nim, po lesie w mało przyjemnej bryi po kolana.
Ale to szczegół. Na pytanie czy chciałbym być w tej chwili gdzie indziej, na Romankach jakichś czy Rycerzowych, stanowczo odpowiadam- NIE
Zdjęcia http://www.zuziawdrodze-galerie.cba.pl/wawozskole012013.php
takie paryje są rewelacyjne
Miło pooglądać, ja już zapomniałem, jak wygląda śnieg
Ten batonik to Twój? Niezła reklama
Mój, taka lekka drwina ze zdjęć z piwem
dmirstek, śniegu w górach mimo odwilży jeszcze leży sporo co widać na zdjęciach, ale niestety mało jest on przyjemny. Tam gdzie nie ma ubitego na szlaku to sie fatalnie łazi. Normalnie glut
Tak Norden, są rewelacyjne!. Ostatnio takie klimaty mnie wzięły i błądzę po różnych dziwnych miejscach szukając mniej lub bardziej znanych skał, wychodni i.t.d. A przy okazji troche nowych miejsc się pozna
Mój, taka lekka drwina ze zdjęć z piwem
dmirstek, śniegu w górach mimo odwilży jeszcze leży sporo co widać na zdjęciach, ale niestety mało jest on przyjemny. Tam gdzie nie ma ubitego na szlaku to sie fatalnie łazi. Normalnie glut
Śnieg potrafi być przyjemny ale i upierdliwy, to fakt.
Ze dwa lata temu lazłem na Skrzyczne z Ostrego i, gdy zazwyczaj zajmuje mi to nie całe 2 h, to wtedy lazłem ponad 3 i pół godziny. Rzeź
Ale pogoda była piękna, widoki wspaniałe co wynagrodziło mordęgę.
Darkheush, pozwól że skopiuję sobie to zdjęcie. Wersja alternatywna
Drugie podejście do tego wąwozu spowodowane było tym, że w dwójkę można odważniej przejść cały teraz zimą. Pod śniegiem nie wiadomo co, więc jak byłem sam to tak ostrożnie trochę łaziłem, teraz z kumplem już na większym luzie
W razie czego jeden drugiego wyciągnie.A śniegu było od groma po opadach które dzień wcześniej się skoczyły. Na hali, w lesie po prostu pięknie. Pogoda też świetna, akurat jak zaczynaliśmy to się przejaśniło, jak zeszliśmy to się zachmurzyło
Trasa prawie taka sama jednak teraz sporo błąkaliśmy się też po stokach nad doliną.
Zdjęcia http://www.zuziawdrodze-galerie.cba.pl/wawozskole022013.php
No to jest szaleństwo, kiedy ja muszę być w domu.
Oj, szaleństwo będzie wiosną/latem jak ruszymy oglądać te wszystkie skały i wychodnie co teraz pod śniegiem. Teraz sporo jest przysypanych częściowo lub całkowicie co zmniejsza wizualny efekt.
Taki mam główny plan na ten rok.
Plus oczywiście nowe rzeczy w tej materii a kilka świeżych tropów się pojawiło
Dobra z tym zabawa, i przy okazji poznaje się sporo nowych miejsc w niby znanych człowiekowi rejonach.