Tarnica Halicz Rozsypaniec
Impreza plenerowa w KieĹpinie 22 kwietnia 2007
Początkowo w planach samo wejście na Tarnicę, ze względu na nie najlepszą pogodę, mżawkę, niski pułap chmur, coprawda prognozy na popołudnie były lepsze, jednak za bardzo im nie dowierzałem. Z Wołosatego chwilami trudno było dostrzec nawet Tarnicę.Wejście na samą Tarnicę w niepełna dwie godziny, na szczycie krótki odpoczynek, pojedyńcze osoby szczycie, na szlaku praktycznie brak. Pogoda zaczyna się poprawiać, coraz więcej błękitu nad głową, słońca, i tylko decyzja co dalej? Mimo późnej godziny (po 14-ej) postanawiam, że robię pętlę wokół Tarnicy przez Halicz, Rozsypaniec i Przełęcz Bukowską, tym bardziej, iż pogoda, ku mojej uciesze zaczęła się znacznie poprawiać.
W drodze na Halicz mijam jedną wycieczkę, poza tym spokój, cisza, wiatr, słońce, i piękne widoki na połoniny. Pogoda już dobra, tylko gdyby nie ten wiatr, szczególnie na samym Haliczu, bardziej dokuczliwy niż na Tarnicy. Ławki zachęcają do odpoczynku, jednak daruję sobie i po kilku zdjęciach ze szczytu kieruję się na Rozsypaniec, z którego przepięknie widać Połoninę Bukowską oraz ukraińskie połoniny.
Przełęcz Bukowska, krótka wizyta na przejściu z Ukrainą i w drogę w kierunku Wołosatego. W samym Wołosatym łapię się jeszcze na przepiękne kolory zachodzącego Słońca na Tarnicy.
http://www.youtube.com/watch?v=hM0dwQuN34c
WSZYSTKIE ZDJĘCIA Z BIESZCZAD Z OPISAMI NA PICASIE
https://picasaweb.google.com/MagdaPabloPhoto/Bieszczady#
TARNICA Z WOŁOSATEGO
MORZE KOLORÓW
SZEROKI WIERCH
KRZYŻ NA TARNICY
POŁONINA WETLIŃSKA I CARYŃSKA Z TARNICY
HALICZ I ROZSYPANIEC
PRZEŁĘCZ GOPROWSKA
ZE SZLAKU NA HALICZ
Z HALICZA W KIERUNKU TARNICY
POŁONINA BUKOWSKA
ROZSYPANIEC
PRZEŁĘCZ BUKOWSKA - DALEJ KIŃCZYK BUKOWSKI
UKRAINA
TARNICA O ZACHODZIE SŁOŃCA
CZAS POŻEGNAŃ
Mimo kiepskiego początku dnia koncówka zachwyca Pogoda lubi jednak płatać figle
Wbiłeś mnie w fotel tymi fotami - zaj..iaszcze !!!
PS używałeś jakiegoś filtra?
A tak apropo to jest to moja ulubiona połoninowa trasa w Biesach
A tak apropo to jest to moja ulubiona połoninowa trasa w Biesach
Cóż, pogoda potrafi robić miłe niespodzianki
Ech, piękne te Bieszczady jesienią
Piękne zdjęcia!