ďťż

Radziejowa z Jaworek

Impreza plenerowa w Kiełpinie 22 kwietnia 2007

Cześć,
Jestem nowy na forum. Mam pytanie o szlak na jak w temacie na Radziejową z Jaworek, jaki jest, czy są jakieś miejsca widokowe?? Byłem na Radziejowej w marcu 2010r. szliśmy z Krościenka a ponieważ było wtedy dużo śniegu na szlaku w momencie kiedy dotarliśmy na szczyt ( z przygodami!!) nie mieliśmy praktycznie czasu na podziwianie widoków z wieży, dlatego też chcę 2 raz zdobyć tę górę. A i moje pytanie o szlak z prehyby do szczawnicy, który ciekawszy zielony czy niebieski. Kiedyś gdzieś czytałem, że jeden z nich nie pamiętam który to zwykła droga, ktora na prehybę dojeżdzają samochody, takie też. tego szlaku chcialbym uniknąć.
Z góry dzięki za odpowiedzi


Co do widoków to słabo pamiętam, bo dawno nie szedłem ale oba przebiegi (przed zmianą szlak nie dochodził do rezerwatu tylko wcześniej odbijał) są ładne i ja wspominam dobrze. Jako warte przejścia.
SZlak czerwony z Jaworek w kierunku Radziejowej jest bardzo widokowy, ale tylko pierwsze parę kilometrów. Idzie się łąkami i można podziwiać Małe Pieniny. Potem jak się wejdzie w las to widoki są tylko na przecinkach.
Natomiast jeżeli chodzi o zejście do Szczawnicy, to zielony szlak jest bardziej ścieżkowy, a niebieski bardziej drogowy.
Jak z Przehyby do Szczawnicy to tylko przez Dzwonkówkę (czerwony, potem żółty). Może trochę dłużej niż bezpośrednio niebieskim czy zielonym ale zdecydowanie ładniej.


No chyba że jeszcze przejdziesz przez Białą Wodę, a następnie z Rozdziela pójdziesz niebieskim na Rogacz. Jeśli chodzi o widoki to sytuacja jest podobna do tej z czerwonego szlaku z Jaworek. A na grzbiecie Szczob - przeł. Obidza jest świetna długa hala ciągnąca się wzdłuż granicy po słowackiej stronie. Znajdziesz tam min. charakterystyczny, wyglądający jak hangar na lotnisku barak z dawnych słowackich gospodarstw rolnych, a la nasze PGR-y (ten w Litmanowej chyba jeszcze działa).
Tak jak pisał sprocket - szlak czerwony jest na dole widokowy, na górze już mniej, ale ogólnie fajny. Co do zejścia do Szczawnicy: wszystkie są do bani... Zielony zaliczający przez straszne krzaki jakieś dziwne szczyty i potem idący po bardzo niewygodnych kamieniach, ale widokowy. Niebieski jest szybki, bez widoku, ale częściowo drogą (samochody do schroniska dojeżdżają od Gaboni, nie szczawnicy!), jednak to już w Szczawnicy... Fajne, choć długie i dosyć męczące zejście jest przez Dzwonkówkę. Nie wiem, jak czarny narciarski szlak do Szlachtowej, na mapie wygląda ciekawie...
Czort dzięki za podpowiedz odnośnie białej wody, zdecydowanie pójdę tamtędy.
No i udało się!!! Trasa z Jaworek na Radziejową pokonana. Po licznych protestach koleżanki, z która się wybrałem, że większość czasu będziemy szli lasem. Biała Woda ładna, widok z przełęczy Rozdziela rewelacja a i dalej było też bardzo fajnie, ekstra widoki z podejścia na wielki rogacz. Kulminacyjny moment czyli Radziejowa z wieżą widokową to przepiękny widok. Zejście do Rytra też z kilkoma miejscami widokowymi. Ogólnie bardzo polecam!!!
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nasza-bajka.htw.pl
  • Copyright (c) 2009 Impreza plenerowa w Kiełpinie 22 kwietnia 2007 | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.