pomoc w ułożeniu wycieczek ja+mama
Impreza plenerowa w KieĹpinie 22 kwietnia 2007
Witam Was serdecznie!Chcemy z mamą wybrać się do Beskidu Żywieckiego, na powiedzmy 5 dni. Wiadomo, chciałybyśmy wdrapać się w jak najwięcej miejsc, ale żeby nie było na łapu capu.
Macie już ogromne doświadczenie, znacie te trasy na wylot, chciałabym poprosić Was o pomoc w ułożeniu interesujących tras.
Na celowniku na początek mam Babią Górę. Podobno najbardziej atrakcyjne dla oczu jest wejście czerwonym szlakiem od Krowiarki, przez Sokolice, Kępe, Gówniak, czy tak? Którym szlakiem później schodzić, żeby nie tym samym?
Zależy mi, aby każda z wycieczek zajmowała nam około jednego dnia, czyli może to być kilka szczytów po kolei, po drodze, jeśli istnieje taka opcja.
Ostatnio pokonywałam trasę z Wielkiej Czantorii do Przełęczy Kubalonka, zeszło cały dzień i coś na kształt takiej wyprawy byłoby super
Właściwie nie mam więcej pomysłów na całodzienne trasy i tu liczę na Waszą pomoc
Jeden dzień chciałabym też poświęcić na wypad do Żywca, zwiedzanie (i degustację ) browaru i miasteczka.
I w którym z okolicznych miasteczek najlepiej się zatrzymać, skąd prowadzi większość szlaków w Beskidy?
Z góry serdeczne dzięki za pomoc!
Rozumiem, że poruszasz się samochodem więc mają to być pętle.
Fragment z Krowiarek na Sokolicę jest obecnie zamknięty (remont szlaku, coś się tam poobsuwało) więc trzeba iść niebieskim do połączenia z zielonym (tzw. Perć Przyrodników) i nim na Sokolicę. Schodzić najlepiej czerwonym przez )( Brona do schr. na Markowych Szczawinach. Stąd wracamy niebieskim (tzw. Górny Płaj) na Krowiarki (ostatnie pół godziny niestety tym samym szlakiem którym zaczynałaś).
Druga ładna pętelka to z Rycerki Kolonii żółtym na Wielką Raczę, czerwonym na )( Przegibek (schronisko) i zejście zielonym do Rycerki.
Trzecia to zielony z Soblówki na )( Przysłop, dalej graniczny niebieski na Wielką Rycerzową, zejście czerwonym do bacówki pod Rycerzową, następnie nadal czerwonym Malda Hora i powrót niebieskim przez )( Kotarz do Soblówki.
Jak mi coś jeszcze przyjdzie do głowy to napiszę
Do tych standardów żywieckiego dorzuciłbym:
-Korbielów (żółtym) na Halę Miziową i Pilsko a powrót przez Halę Uszczawne do punktu wyjścia. Trasa piękna.
-z Żabnicy przez Halę Boraczą, Redykalny Wierch (po drodze sporo widokowych hal) na Rysiankę. Z Rysianki do Żabnicy bezpośrednio albo przez Romankę i Słowiankę ale to już opcja sporo dłuższa. Ale i niezwykle ładna.
A w Żywcu prócz wspomnianego browaru odwiedźcie Stary Zamek, Pałac Habsburgów i park. Wszystko w centrum, całość prezentuje się teraz rewelacyjnie.
W Starym Zamku dodatkowo muzeum a w Pałacu świetna ekspozycja, którą można zwiedzić za 5zł. W cenie tego biletu jest również wstęp do parku miniatur (tuż obok pałacu).
-Korbielów (żółtym) na Halę Miziową i Pilsko a powrót przez Halę Uszczawne do punktu wyjścia. Trasa piękna.
Skoro jesteśmy przy Pilsku, to można jeszcze polecić trasę z Sopotni Wlk. od wodospadu żółty szlakiem na )( Przysłopy, potem czarnym przez Halę Uszczawne i Malorkę do Hali Miziowej i powrót zielonym do Sopotni. Spokojnie od 5-6 h wędrówki.
O super! Bardzo Wam dziękuję za odzew Właśnie o takie wędrówki mi chodzi.
Zaraz biorę mapę w łapę i popatrzę, co tu proponujecie
Tak, w same góry jadę autem, jednak wolałabym zostawić je tam, gdzie będę nocować i poruszać się pksami/busami, dlatego też zależy mi na dobrej bazie wypadowej w miejsca, o których piszecie.
Czy Sucha Beskidzka to dobry pomysł? Widziałam, że połączenie do Żywca jest, do Zawoi też.
Czy uważacie, że lepiej jednak auto ciągać wszędzie?
Dzięki Piotrek za info o Żywcu, na pewno odwiedzimy te miejsca!
darkheush dzięki, jak coś wpadnie jeszcze do głowy, to chętnie skorzystam
To zależy, gdzie chcesz chodzić, Sucha Beskidzka to mało ciekawa "brama" na Babią Górę i Pasmo Polic (a przede wszystkim w Beskid Makowski ). Jeżeli byś bardziej chciała chodzić w okolicach Pilska/Rysianki itd. - lepiej zamieszkać w okolicy Żywca, np. w Węgierskiej Górce (moim zdaniem najlepiej położona - w "strategicznym" miejscu - wszędzie, poza Babią Górą, blisko). Samochód dobrze ciągać, jak robisz wycieczki "kółka". Jeśli nie - to komunikacja istnieje. Nie jest najlepsza, ale w porównaniu do innych gór jeszcze całkiem niezła. Zostawiasz wtedy samochód w jakimś strategicznym miejscu (aby wygodnie było do niego zejść/wrócić potem) i dalej podróżujesz autobusem/busem... Bez rozkładów ani rusz.
Prawdę mówiąc przy obecnej komunikacji PKS/bus i przy takim wachlarzu wycieczek jak powyżej to jednak najwygodniej nocować w Żywcu (to nie patriotyzm lokalny ). W.Górka jest ok, można sporo pochodzić ale nie ma bezpośredniego połączenia z choćby Korbielowem. No i sama wieś bardziej przypomina małe miasteczko niż spokojną górską wioskę. Z Żywca natomiast masz możliwość ruszenia/dojazdu wszędzie gdzie napisaliśmy powyżej. Nawet na Babią sie da zrobić wycieczkę -z Koszarawy.
Tak że jeżeli autem nie chcesz jeździć to albo odrzucisz/zmienisz część tras nocując n.p, w W.Górce, Korbielowie i.t.p. albo wybierzesz nocleg w mieście z większą możliwością dojazdów w różne części Beskidu.
Jednak moim zdaniem lepiej dojeżdżać autem, wtedy nocujesz gdzie chcesz, chodzisz gdzie chcesz i nie ogranicza Cie rozkład (i tak skromny) PKS i busów.
Aha, dzięki. Węgierska górka jest ok, a może po prostu w samym Żywcu?
A chcę chodzić tam, gdzie mi podpowiadacie
Raczej "kółka" właśnie, ja jeszcze mogłabym w schroniskach spać, ale mamy już nie chcę tak forsować
To zależy, jak kto lubi. Ja np. jadąc w góry chcę odpocząć od miasta, więc w życiu bym nie wpadł na pomysł nocowania w Żywcu. A chociażby w takiej Węgierskiej można na uboczu zamieszkać, usiąść sobie wieczorkiem pod kwaterą, ognisko zrobić, pooddychać świeżym powietrzem, itd. Ale jak tego nie potrzebujesz, to Żywiec jest najbardziej strategiczny
Właściwie to też o tym pomyślałam, czy ja aby na pewno chcę do miasta z miasta i nie, nie chcę
Wybieram Węgierską Górkę jako bazę wypadową, leży tak pośrodku wszystkiego, co chcę zobaczyć.
Myślicie, że spokojnie znajdę tam nocleg (wrzesień) i jakieś fajne regionalne knajpy?
Chyba faktycznie autem będzie najlepiej 'podjeżdżać', choć i tak przyjrzę się bliżej rozkładowi busów.
Ale połączenie z W.Górki do Żywca jakieś jest? No bo jak to do browaru autem jechać?!
Kwatere pewnie znajdziesz bez kłopotu.
Natomiast komunikacja Żywiec-W.Górka jest bardzo dobra. Wszystkie PKSy i busy jadące w te rejony jadą przez W.G (i przejeżdżają obok browaru ), do tego jest też pociąg.
Dzięki Piotrek
Na pewno będę miała jeszcze pytania dot. samych tras, tylko muszę usiąść do mapy, a to pewnie wieczorem.
Dzięki Panowie!
Rozpracowuję trasę -Korbielów (żółtym) na Halę Miziową i Pilsko a powrót przez Halę Uszczawne do punktu wyjścia i trochę się zgubiłam: którym szlakiem mam zejść?
Wychodzisz zółtym na Halę Miziową do schroniska (zielony jest mniej ciekawy, po nartostradach w dużej części). Z HM też żółtym na szczyt Pilska a zejście na HM dla odmiany czarnym. Dalej z HM zielonym w kierunku Sopotni Wielkiej z tym, że po ok 30-40 minutach trafisz na szlak czarny i nim przez Halę Uszczawne i Malorkę pójdziesz aż do Przełeczy Przysłopy. Na przełęczy w prawo niebieskim i dojdziesz do punktu wyjscia.
Piękne dzięki, teraz to wszystko jasne
Z Waszą nieocenioną pomocą udało się stworzyć taki oto plan:
DZIEŃ 1 | 4-5h
Soblówka -> (zielony 1h30’) Przełęcz Przysłop -> (niebieski 1h15’) Wielka Rycerzowa (1226 mnpm) -> (czerwony 20’) Bacówka pod Rycerzową -> (czerwony 55’) Schronisko Chyzy u Bacy -> (niebieski 40’) Przełęcz Kotarz -> (niebieski 50’) Soblówka
DZIEŃ 2 | 6-7h
Rycerka Górna (Kolonia) -> (żółty 2h) Wielka Racza (1236 mnpm) -> (czerwony 2h35’) Przegibek -> (zielony 1h55’) zejście do Rycerki Górnej
DZIEŃ 3 | 4-5h (może okazać się 1h dłużej)
Korbielów -> (2h15’ zółty) Hala Miziowa -> (żółty 45’) Pilsko (1557 mnpm) -> (czarny 1h) zejście do Hali Miziowej -> (zielony 35’) kierunek Sopotnia Wielka -> (czarny 50’) Przełęcz Przysłopy -> (niebieski 35’) Korbielów
DZIEŃ 4 | nie wiadomo ile
Przełęcz Krowiarki -> (niebieski 35’) Perć Przyrodników -> (zielony 45’) Sokolica -> (czerwony 1h10’) Babia Góra -> (czerwony 45’) Przełęcz Brona -> (czerwony 30’) schronisko Markowe Szczawiny -> (niebieski 1h30’) Górny Płaj -> (niebieski 30’) Przełęcz Krowiarki
DZIEŃ 5
Wycieczka do Żywca , a tam zwiedzanie i degustacja
Bardzo Wam dziękuję! Jeśli coś pokręciłam, macie jakieś uwagi - chętnie wysłucham
A jeszcze pytanie, ile czasu schodzi się z Pilska do Hali Miziowej?
I ok
Z tym, że zejście czarnym z Pilska na HM trwa z pół godziny. Na mapie masz pewnie błąd albo źle napisałaś.
Nie zapomnijcie zapalić świeczki na grobie Basika.Znajduje się on przy żółtym szlaku z Miziowej na Pilsko
Brakuje mi tu klasyka Beskidu Żywieckiego .
Żabnica - Hala Boracza - Redykalny Wierch - Hale: Redykalna, Bacmanska, Gawłowska, Bieguńska, Lipowska, Rysianka - )( Pawłusia - Romanka - Słowianka - Żabnica. Można pominąć Romankę i bezpośrednio z )( Pawlusiej przejść GSB na Słowiankę i do Żabnicy.
DZIEŃ 1 | 4-5h
Soblówka -> (zielony 1h30’) Przełęcz Przysłop -> (niebieski 1h15’) Wielka Rycerzowa (1226 mnpm) -> (czerwony 20’) Bacówka pod Rycerzową -> (czerwony 55’) Schronisko Chyzy u Bacy -> (niebieski 40’) Przełęcz Kotarz -> (niebieski 50’) Soblówka
Brakuje mi tu klasyka Beskidu Żywieckiego .
Żabnica - Hala Boracza - Redykalny Wierch -...
Nie zapomnijcie zapalić świeczki na grobie Basika
Ekhm? Z Żabnicy do Boraczej wchodzi się niecałą godzinę, czarnym, nie niebieskim. I z Rysianki zielonym schodzi się do samej Żabnicy... Chyba źle na mapę spojrzałaś
Żabnica -> niebieski 2h45' Hala Boracza -> zielony 10' -> czarny 35' Redykalny Wierch -> żółty 1h45' Rysianka -> żółty 1h10' Romanka -> niebieski 1h Słowianka -> czerwony 1h45' Żabnica
Ewentualnie gdyby sił zabrakło, możemy zejść z Rysianki zielonym aż do czarnego, i tam jest prosto jakaś droga do Żabnicy? To asfalt jest?
A przy okazji wycieczki na Wlk. Raczę i Przegibek możesz spróbować wyskoczyć z tego ostatniego na niedaleką Bendoszkę Wielką ...
Ach, chciałaś wchodzić z Żabnicy przy Węgierskiej Górce... To lepiej podjechać do Skałki i stamtąd wchodzić czarnym, będzie wiecej siły na ciekawsze odcinki
Właśnie, o ja głupia!
Dopiero jak mi powiedzieliście o Skałce, to mnie olśniło, że trochę przegięłam z tą trasą
W takim razie damy radę, faktycznie podjedziemy do Skałki
Ja przepraszam, że Wam tak głowę suszę, ale jak widać powyżej, bardzo mi pomocna Wasza wiedza
A, i okazało się, że z żadnej wycieczki nie muszę rezygnować, czasu starczy na wszystko
Tylko Żywca daję w środek, co by jeden dzień oddechu złapać
DZIEŃ 4 | nie wiadomo ile
Przełęcz Krowiarki -> (niebieski 35’) Perć Przyrodników -> (zielony 45’) Sokolica -> (czerwony 1h10’) Babia Góra -> (czerwony 45’) Przełęcz Brona -> (czerwony 30’) schronisko Markowe Szczawiny -> (niebieski 1h30’) Górny Płaj -> (niebieski 30’) Przełęcz Krowiarki
Nie zapomnijcie zapalić świeczki na grobie Basika.Znajduje się on przy żółtym szlaku z Miziowej na Pilsko
Kpr. Franciszek Basik - żołnierz omyłkowo zastrzelony w rejonie Pilska przez polską placówkę pod Pilskiem podczas patrolu zwiadowczego w tym rejonie 1 wrzesnia 1939. Inna wersja mówi, ze został zastrzelony przez zdrajcę Ukraińca będącego w polskim wojsku.
Jego symboliczny grób znajduje się przy żółtym szlaku z Hali Miziowej na Pilsko.
a pamiętam, że kiedyś, jak wchodziłem pierwszy raz w te okolice, to słyszałem, że Basik zginął z kuli niemieckiej - zdanie "poległ jeden z pierwszych żołnierzy września" kojarzyło się z jednym
Moje informacje na temat Basika .Poległ 1 września w starciu z Niemcami podczas patrolowania szczytu.Ale to propaganda.Zginął ostrzelany przez polską placówkę
pewno głupio się było przyznać, że pierwsza ofiara w tych okolicach padła od swojej kuli - chociaż tzw. friendly fire to zjawisko dość powszechne - bodajże na Pustynnej Burzy większość zabitych aliantów zginęło od własnej artylerii i lotnictwa
Tak czy inaczej należy mu się szacunek
No i w pierwszy dzień ten niebieski, hmmm...... , aby go przejść podpórkę pod brodę trza mieć, daje popalić.
No i w pierwszy dzień ten niebieski, hmmm...... , aby go przejść podpórkę pod brodę trza mieć, daje popalić.
O proszę, jakie tu dyskusje pod moją nieobecność
Na pewno będę pamiętała o Basiku, obiecuję.
Szlak niebieski daje popalić? I dobrze! Nie jedziemy leżeć i się opalać
A serio, to trasę zawsze można skrócić, ale jednak wydaje mi się, że właśnie pierwszego dnia jest najwięcej sił i zapału na wędrówki, więc jestem dobrej myśli
A przy okazji, może możecie polecić jakiś fajny nocleg w Węgierskiej Górce? Fajny rozumiem przez: nie żadne wypasione ośrodki/hotele itd., złote żyrandole i złote krany tyż nie , tylko pokój z łóżkami i miło by było jakiś kawałek prysznica w cenie adekwatnej
Dzięki!
A czy czerwony szlak został już wyremontowany? Z tego co wyczytałem miał być nieczynny do 10 lipca. Ktoś może to potwierdzić?
Bo robią teraz też od Kosciółek do Przeł. Brona. A czy da się przejść na Cyl :>? Przechodził może ktoś?
Proponuję lekką modyfikację tej trasy,coby było ciekawiej:)
Krowiarki-Markowe Szczawiny (niebieski),potem słynną Percią Akademików,czyli żółtym na szczyt Babiej,następnie czerwonym do Sokolicy,zejście Percią Przyrodników do niebieskiego i powrót niebieskim na Krowiarki.
Ok, już wszystko wiem Mam nadzieję, że pogoda będzie taka, jak zapowiadają
Wróciłam i chciałam Wam serdecznie podziękować za pomoc.
Pogoda cudo, Babia żółtym super, a widoki jakie nas tam zastały... trzeba było dolną szczękę domykać podobno baaardzo duży fart z pogodą, Tatry jak na dłoni!
Niestety z powodów rodzinnych musiałam skrócić wyjazd, ale planuję powrót zimą.
Jeszcze raz dzięki i polecam te trasy!
czekamy na zdjęcia
Fakt, wypadało by się pochwalić, tak więc sortuj, pisz tekst
to zapraszam
http://www.beskidzkie.fora.pl/wyprawy-fotki,11/beskid-zywiecki-rycerzowa-i-babia-ja-i-mama,5457.html