Jak jest w Chacie Baców w Korbielowie?
Impreza plenerowa w KieĹpinie 22 kwietnia 2007
Czy ktoś nocował w Chacie Baców w Korbielowie? Znacie jakieś opinie? Na ich stronce jest niewiele informacji, nie ma np cen.nie nocowałem, ale podczas wizyty tam kiedyś po pieczątkę wyglądało to raczej na agroturystykę
No podobno to teraz jest właśnie agroturystyka. Przynajmniej w wikipedii coś takiego przeczytałam.
Tak przy okazji- Oddział Babiogórski PTTK w Żywcu chce wydzierżawić schronisko, chetnego szukają (a może już znaleźli skoro o agroturystyce mówicie?)
Jak kiedyś nocowałem to dostałem pokoik a reszta była wspólna z gospodarzami. Czyli buty na wspólnej półce,kuchnia tak samo,tu gotowałem ja a obok gospodyni,w świetlicy siedziały dzieciaki oglądając bajki w TV. Trochę krępujące,jakbym był u kogoś w gościach.
^^^
W którym to roku było?
Ja miałem podobne odczucie, kiedy wstąpiłem tam tylko po pieczątkę. Wydawało mi się, że wszedłem do kogoś do domu . Było to w 2007 r.
Nocowałem tam w 2006, a mój brat bodajże rok temu. Agroturystyka to raczej nie była, osoby (rodzina) opiekujące się bacówką klęły się, że nadal są obiektem PTTK (chyba nawet dostałem zniżkę na legitymację).
Podobało mi się, tradycyjnie prysznice i kible na dole, różnorakie pokoje na górze, można było wyskoczyć na miasto, wrócić o której się chciało. Jak w pokoju obok poszaleli - znacznie dłużej aniżeli do 22 - mimo, że na dole było dziecko to nikt do nikogo nie miał pretensji. Jakoś tak sympatycznie i rodzinnie. Jak jest obecnie - nie wiem.