ďťż

idzie wiosna :)

Impreza plenerowa w Kiełpinie 22 kwietnia 2007

cześć!
czy ktoś tu jeszcze zagląda?

idzie wiosna, czas jechać w góry, wreszcie!

we wrześniu zeszłego roku schodziłam z mamuśką kilka fajnych miejsc w Beskidzie Żywieckim, ooooj bardzo było miło Tym razem na majówkę wybieram się sama, chcę dokończyć mój plan, zostało kilka tras, które mam do przejścia no i chyba Babiej się nie oprę

Trochę mam dylemat ze spaniem, bo w Węgierskiej G. było dobrze, ale chciałabym w jakimś innym miejscu. Czy możecie szanowni coś doradzić w tych okolicach?

Pozdrawiam was serdecznie!


A może zrób sobie "wędrowny", od schroniska do schroniska. Są dość fajnie poukładane w B.Żywieckim.

Natomiast co do miejscowości to zależy gdzie chcesz jeszcze iść. I czy będziesz miała samochód?
Dzięki Piotrek, zastanowię się nad tymi schroniskami. Z drugiej strony, jadę na początku maja, więc pogoda może być różna, nie chciałabym z powodu ulewy utknąć gdzieś w schronisku i cały dzień w nim przesiedzieć (choć ma to swój klimat), ale jednak na nizinach będę miałą trochę więcej możliwości w razie czego.

Zamierzam pójść

Żabnica - Hala Boracza - Redykalny Wierch - Hale: Redykalna, Bacmanska, Gawłowska, Bieguńska, Lipowska, Rysianka - )( Pawłusia - Romanka - Słowianka - Żabnica. Można pominąć Romankę i bezpośrednio z )( Pawlusiej przejść GSB na Słowiankę i do Żabnicy.

Rycerka Górna (Kolonia) -> (żółty 2h) Wielka Racza (1236 mnpm) -> (czerwony 2h35’) Przegibek -> (zielony 1h55’) zejście do Rycerki Górnej

Korbielów -> (2h15’ zółty) Hala Miziowa -> (żółty 45’) Pilsko (1557 mnpm) -> (czarny 1h) zejście do Hali Miziowej -> (zielony 35’) kierunek Sopotnia Wielka -> (czarny 50’) Przełęcz Przysłopy -> (niebieski 35’) Korbielów

I jeśli pogoda pozwoli, chciałabym też iść na Babią percią akademików.

Jeśli masz jakieś fajne trasy, chętnie pożyczę

Jadę autem. I nie chcę mieszkać w mieście, z całym szacunkiem dla Żywca
Cóż, rozrzut tras duży jeżeli chodzi o zasięg. Jeżeli jesteś zadowolona z poprzedniego noclegu w W.Górce to bym proponował powtórzyć (bo to dość centralne jest położenie) albo poszukać coś na końcu pobliskiej Żabnicy, bo tam ładnie jest.
Co do propozycji to możesz też zmienić pasmo na B.Mały-dla odmiany i machnąć n.p. pętlę z Międzybrodzia Bialskiego przez Czupel, Magurkę, Gaiki.
Albo coś w Śląskim-Ostre, Skrzyczne, Magurka Radziechowska, Murońka, Ostre. Moja ulubiona, oklepana trasa Ale wybitnie widokowa.
No chyba, że bezwzględnie chcesz w żywieckim pochodzić.


No jak nic Węgierska Górka jako strategiczne miejsce na każdą z tych wycieczek A tak to... Może Jeleśnia? Ale to średnio ma górski charakter, taka nieprzyjemna ulicówka.
Piotrek, Skrzyczne to jest to! wielkie dzięki! zupełnie o tym nie pomyślałam.
Beskid Mały chyba zostawię na inny wypad.
Chyba za Waszymi radami zostanę jednak w Węgierskiej Górce, a od uliczek chcę odpocząć

I tak wszystkie plany zależą od pogody, mam nadzieję, że śniegu nie będzie już bardzo dużo, a tylko gdzieś w górnych partiach.

Czy dobrze Cię rozumiem?
Ostre -> (zielony/niebieski) Skrzyczne -> (zielony) Magurka Wiślana -> (czerwony) Magurka Radziechowska -> zejście zielonym do Ostrego.
Nie widzę na mapie Muronki.

Dzięki i pozdrowienia!
Ostre-niebieski- Skrzyczne- zielony- Magurka Wiślańska- czerwony- Magurka Radziechowska- zielony (biegnie tuż pod szczytem Murońki-1021 m, obok rezerwat "Kuźnie", udostępniony, radzę przy okazji podejść te kilka kroków bo jest co oglądać. Łatwo trafić, jest tablica informacyjna) -Ostre.

Tak by to wyglądało. Trasę można nazwać obecnie "beskidzkimi połoninami" Mało lasu i dużo rozległych widoków.
Podejście z Ostrego na Skrzyczne dość męczące a potem już totalny luzik
Świetnie, widoków nigdy za dużo! Już cała chodzę, nie mogę się doczekać
Dzięki za info o rezrwacie, chętnie odwiedzę.
Urlop ogarnięty, nocleg też, teraz tylko to czekanie...

Czy dobrze kojarzę, że na Baranią Górę lepiej wchodzić od strony Wisły niż od Węgierskiej Górki?
Z Wisły łatwo zatoczyć pętelkę, są dwa szlaki (jeden wzdłuż białej, drugi wzdłuż czarnej wisełki) a poza tym idąc z Kubalonki można zahaczyć o Stecówkę. W sam raz na jeden dzień spokojnego marszu. Z WG nie szedłem (dopiero się wybieram), ale jest stamtąd dalej i omija się schronisko (choć to akurat niewielka strata).
No też tak słyszałam, że z Wisły atrakcyjniej. Byłam już na Baraniej z Wisły właśnie, ale pogoda była taka, że na metr do przodu zero widoczności, ulewa i śnieg po pachy
Kobitka z WG mówiła, że ta trasa jest średnia i o ile dobrze pamiętam znak, wskazywał, że samo wejście to 4.5h...
Nie wiem, co ludzie widzą w podejściu na Baranią z Wisły. Najlepiej wchodzić od Skrzycznego Kiedyś szedłem od Koniakowa, szlak nie był zbyt spektakularny, ale przyjemny... Dolina Białej Wisełki to nic ciekawego, fajniejsza jest moim zdaniem Czarna Wisełka, ale... ja nie rozumiem fenomenu Baraniej, ot góra, jak wiele innych. z najohydniejszym schroniskiem w Beskidach poniżej szczytu
Ja wchodziłam z Wisły, bo w Wiśle mieszkałam
Schronisko powinno zostać zamknięte albo jakoś zrestrukturyzowane, bo wystawia złą laurkę polskim górom... ostatnie miejsce, w którym chciałabym się kiedykolwiek znaleźć..

Podobno piękne widoki są z Baraniej, nie było mi dane, pomyślałam więc, że wdrapię się raz jeszcze. Ale coraz bardziej kusi mnie trasa Piotrka w beskid mały..
Sama Barania wybitnie piękna nie jest, jednak w kwestii widoków bardzo fajny jest szlak od strony Skrzycznego.
Jak już będziesz na Magurce Wiślańskiej to podskoczyć na Baranią i z powrotem to kwestia dodatkowej godzinki. więc można przy okazji tej pętli co pisałem zrobić.


Sama Barania wybitnie piękna nie jest, jednak w kwestii widoków bardzo fajny jest szlak od strony Skrzycznego.

A że tak się podepnę do tematu o Baraniej: który szlak do Węgierskiej Górki jest lepszy i dlaczego? Planuję przejść z przełęczy Salmopolskiej do Węgierskiej przez Malinowską Skałę, zahaczając o Baranią i zastanawiam się która wersja jest lepsza:
1) Przejście z Magurki Wiślańskiej na Baranią, potem powrót na Magurkę i przejście dalej czerwonym do Węgierskiej Górki: http://mapa-turystyczna.pl/route/s77
2) Po Magurce Wiślańskiej i Baraniej iść czarnym do Fajkówki i zielonym do Węgierskiej: http://mapa-turystyczna.pl/route/79k
Czasowo/odległościowo wychodzi według maoy-turystycznej praktycznie tak samo (jedynie idąc szlakiem 1 można ominąć Baranią w razie braku czasu), więc pytanie dotyczy raczej widoków, oznakowania, stanu szlaku i trudności. Jeśli ktoś chodził tymi trasami to proszę o informacje

Odnośnie postu @dmirstek: mam tutaj odmienne zdanie. Czarna Wisełka to szlak czarny, biegnący praktycznie cały czas asfaltem, już jakiś czas tam nie szedłem ale jakoś nie przypominam go sobie jako zbyt ciekawego i przyjemnego (choć jest tam chyba jakaś ścieżka dydaktyczna czy coś innego). Biała Wisełka (niebieski) to za to głównie ścieżka w lesie. I prawda, widoków żadnych ciekawszych tam się nie uświadczy, ale idzie się bardzo przyjemnie, szczególnie gdy gorące lato (cień od drzew i chłód od strumyków). Co kto lubi
Wersja druga zejścia jest widokowa, szedłem jakoś ze 2 lata (?) temu, zimą.
Wersja pierwszą jest widokowa na pewno do Hali Radziechowskiej, byłem nie dawno. Natomiast od H.R do W.Górki szedłem ostatnio gdy jeszcze lasy pokrywały całe te tereny więc dawno temu Ale pewnie ten ostatni odcinek też w początkowej części bedzie widokowy.
Może ktoś z forum był w ostatnim czasie to powie co i jak.

Tu masz foty drugiego zejścia tyle że w odwrotnym kierunku. Wyjście jest na Baranią od punktu który na Twojej mapce nazywa się "Bziniok"
http://www.zuziawdrodze-albumy.cba.pl/baraniaXI2010.php

Jeżeli starzy bywalcy forum stęsknili się za Kerajem to na kilku fotkach jest jego gęba
Podobno na trasie w wersji 2 jest mnóstwo zwalonych drzew i ciężko znaleźć drogę. No ale widzę, że Piotrek dał radę
Szliśmy z Kerajem tak nie do końca samym szlakiem, raczej kręcąc się w jego okolicy stykajac się chyba z kilka razy.
No ale chodzi o to by qamil widział okolicę.
Szedłem z Węgierskiej Górki czerwonym na Baranią w maju zeszłego roku.
Szlak dość szybko zaczyna się robić widokowy (ładne panoramy na stronę Kotliny Żywieckiej, więc przy zejściu może robić nawet większe wrażenie), jest kilka atrakcyjnych wychodni skalnych, choć kikuty drzew robią wrażenie dość przygnębiające i faktycznie trochę się trzeba naskakać ponad ich obalonymi krewniakami (w połączeniu z zejściem przez Przysłop do Kubalonki był to mój dotychczasowy rekord w tym względzie).

Nie przypominam sobie bym miał na trasie jakieś problemy orientacyjne, jedynie moja mapa (Beskid Śląski Comfort Map 2010) miała na tym odcinku spore niedoczasy (w nowszych wydaniach z tego co widziałem już poprawione), więc musieliśmy mocno gonić na Kubalonkę, żeby zdążyć na busa i pociąg. Ludzi do Magurki Wiślańskiej (podobnie jak od schroniska do Kubalonki) nie spotkaliśmy żadnych, ale byliśmy w dzień powszedni, więc nie dziwiło nas to zbytnio.
dziś pierwszy dzień zimowej wiosny... Ja chcę już wiosnę, najlepiej pierwszy tydzień maja! wtedy będę wyjeżdżać w góry!!!
Ja z powodu chorych kolan aktualnie nie mogę chodzić po górach, a aura jak widać dba o to, bym za mocno nie żałował
A ja z kolei zaczynam się zastanawiać nad kurtką zimową na tą majówkę
W kolejny weekend prognoza w nocy do -20...
Podobno sobota ma być mroźna ale słoneczna, więc w sumie lepsze to niż nic
gdzie ta wiosna idzie? :/ ja już nie mogę patrzeć na ten śnieg;(
Idzie wiosna idzie tylko dojść nie może bo się jej smartfon rozładował i GPS ni ma. A tak na poważnie to na wiosnę przed początkiem maja raczej nie mamy co w tym roku liczyć.
W końcu nadejdzie a wtedy ja będę ją podziwiać z beskidzkich stoków
Jeszcze kilka dni i upragniony wyjazd! Pogoda zapowiada się rewelacyjnie, oby
A jak tam śniegi na szlakach, tambylcy?
Witam wszystkich, jestem tu nowy. Byłem w sobotę na Baraniej, śniegu w wyższych partiach sporo na oko miejscami dobrze ponad metr. Teraz już pewnie dużo mniej będzie. Wracałem ze szczytu Baraniej szlakiem w stronę schroniska na Przysłopie i Czarnej Wisełki. Szlakiem płynie rzeczka z topniejącego śniegu, więc zaliczona mała kąpiel po drodze. W schronisku jak zawsze słabo i ceny jakby co roku wyższe... Wracając do warunków śniegu w wyższych partiach było jeszcze sporo, no ale z każdym dniem powinno być tylko lepiej Dość sporo ludzi na trasie ale była sobota, więc to jasne.
Wiosna w pełni, 25 stopni na termometrach, aż chce się iść w góry! Wybieram się w Beskidy na weekend majowy.
No to może do zobaczenia na szlaku!
Jakieś ciekawe szlaki już wybrane?

Jakieś ciekawe szlaki już wybrane?

Frugo napisał:
Nie no raczej wątpię w jakiś śnieg w Beskidzie Śląskim jeszcze po ostatnich upałach Chyba, że wybierasz się w Żywiecki to pewnie jeszcze coś będzie
Na Skrzycznym jeszcze cos białego widać na Pilsku to prawie cała kopuła biała, nie mówiąc o Babiej
Fotki z Jałowca z 14.04, miejscami metr śniegu było http://naszlakuu.wordpress.com/2013/04/15/2013-04-14-jalowiec/
Ja w poniedziałek zaliczyłem trasę Tuł -Mała Czantoria-Wielka Czantoria.
Całkiem fajna trasa. Dość męczący ostatni kawałek podejście pod Małą Czantorię w lesie. Reszta spokojna raczej. Ludzi na trasie bardzo mało, dopiero przy Wielkiej Czantorii trochę więcej ludzi. Wejście na wieże widokową na Czantorii: normalny bilet- 6zł, ulgowy- 4zł.
Na Pilsku śnieg, trasa na Skrzyczne sucha. Relacja po powrocie I znów czuję, że żyję!!!
[/img
Możesz dać znać, jak teraz wygląda sprawa z warunkami i pogodą? Patrząc za okno nie wygląda to zbyt zachęcająco, prognozy też takie sobie... Jaki jest stan szlaków (śnieg, błoto) i widoczność?
Sorki, nie miałam dostepu do sieci... Teraz to już po herbacie, ale tak jak wyglądało to za Twoim oknem, tak i w górach: deszcze, więc i błocko, mgły i minimalna widoczność... Ale i tak było pięknie
Na Spiszu wiosna w pełni: kwitną kaczeńce, jakieś biało-kwiatowe krzewy, łąki się zielenią
krótka relacja, zapraszam --> http://www.beskidzkie.fora.pl/wyprawy-fotki,11/zeszloroczna-wiosna-pilskoskrzyczne,6646.html#99526

pozdrowienia,
maniulka
Jak widać wiosna zawitała już niemal w pełni do naszych rejonów. To dobrze, to dal mnie ulubiona pora roki, wtedy szlaki są jeszcze piękniejsze.
i tegoroczna wiosna, zapraszam --> http://www.beskidzkie.fora.pl/wyprawy-fotki,11/czerwonym-szlakiem-przez-beskidy,6666.html

pozdrowienia,
maniulka
Oj będzie się działo. Teraz już lato więc tym bardziej można snuć piękne plany na wyprawy.
Plany na wakacje już poczynione. Latem jest najlepiej w górach.
też wybieram się w gory
Proponował bym już na zmiane tematu idzie zima:P

Proponował bym już na zmiane tematu idzie zima:P
Chyba trzeba zmienić temat idzie zima:P
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nasza-bajka.htw.pl
  • Copyright (c) 2009 Impreza plenerowa w Kiełpinie 22 kwietnia 2007 | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.