ďťż

Dewastacja Gorców! :((

Impreza plenerowa w Kiełpinie 22 kwietnia 2007

Gmina Ochotnica Dolna urządza w Gorcach nowe drogi optymalizowane pod kątem kolarstwa i narciarstwa biegowego, budują nowe platformy widokowe m.in. na Gorcu i Lubaniu. To wszystko częściowo za pieniądze unijne.

Uwielbiam Gorce!
...i chciałbym wyć...

Protestuje PTTK, GOPR i Pracownia na Rzecz Istot Żywych, ale w Ochotnicy Dolnej "wiedzą lepiej"


Tak wygląda GSB w pobliżu Lubania... kiedy szliśmy na Lubań była tu jeszcze normalna ścieżka... raptem 2 godziny później już taka droga.

NO nie.. co to się dzieje.. dlaczego oni to niszczą
To już lepiej żeby zamiast tego wszystkiego powstało schronisko na Lubaniu, sprawa się odwleka już ze 2 lata.


Już mnie tam nie zobaczą, a szkoda, bo tereny bardzo przyjemne.
http://krakow.wyborcza.pl/krakow/1,44425,18515514,spychacze-i-walce-w-gorcach-na-szczytach-leja-beton-alarm.html

Można składać skargi do realizującej projekt gminy Ochotnica Dolna, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska czy do Nadleśnictwa Krościenko (maile są na stronach internetowych).
Tylko czy to coś da w tej chwili? Przecież za miesiąc jest koniec robót. Czyli właściwie teraz już tylko wykończeniówka.
Notabene ruszam dziś w pasmo Lubania. Przez 14 lat nie było mi jakoś po drodze. Aż się boję, co tam zastanę...

PS. A swoją drogą to dlaczego dopiero teraz jest ten artykuł? Dopiero teraz zaczęli to budować? Wiem, że szybko szło - Sprocket o tym pisał - ale aż tak szybko??
U nas podejmuje się najpierw decyzje, a potem się długo o tym pisze, tudzież informuje.
Taki kraj.
Rzeczywiście przewalcowane jakby dla autostrady - i tyle. W miejscu, gdzie ktoś ściągał drewno "na smyka" (na oko jedno przeciągnięcie) "autostrada" przypomina już rozkopaną autostradę. Stan ponoć jest docelowy, więc po sezonie zimowym powinno już nie być tak równiutko. Szkoda tylko całej przyrody, zrytej na poboczach.
Gorzej się ma sprawa z wieżą. Wierzchołek Lubania wygląda masakrycznie, zresztą widać to na gazetowym zdjęciu.
I dwie perełki:
- poszerzony szlak jest jedynie w granicach gm. Ochotnica Dln.; w efekcie zaczyna się od Marszałka i kończy w Studzionkach; o ile jeszcze Studzionki można zrozumieć - "turyści miejscy" mogą tam podjechać autem - o tyle nagłe poszerzenie szlaku na Marszałku wygląda absurdalnie, jak z kosmosu;
- podesty i schody wieży na Lubaniu (ponoć na Gorcu bliźniaczo to wygląda) są robione z desek; chcę ją zobaczyć po, powiedzmy, trzech sezonach zimowych...
Poza tym kopce. Są dwa - "hubieński" i drugi (nazwy nie mogłam odczytać). Poza tym, że "graniczne" i że "pochodzące z ok. 1770 r." - nie wiadomo o nich nic. A rarytasem jest dopisek na tabliczce (drewniana, opisana pisakiem): "rekonstrukcja częściowa". No po prostu cudo. Idzie się obok kupki ziemi z wbitym w nią patykiem, przekrzywionym zresztą, z drewnianą tabliczką, z której oprócz daty nic nie wynika.
Wracając do artykułu:
"W wydanej przez RDOŚ w 2012 r. opinii o przedsięwzięciu czytamy, że inwestycja może być realizowana pod warunkiem, iż w góry nie wjedzie ciężki sprzęt i nie dojdzie do wycinki drzew. Doszło do jednego i drugiego."
Gdyby ktoś gdzieś natrafił na jakieś wyjaśnienia w tej sprawie, to proszę o informację. Ciekawa jestem, jak (i czy w ogóle) będą się z tego tłumaczyli.
" [inspektorzy Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Krakowie] Przyjechali, by ocenić, czy prace są prowadzone według ich wytycznych. I stwierdzili, że nie. Wytyczanie ścieżek rowerowych miało polegać na poprawie nawierzchni istniejących szlaków i nie było mowy o ich poszerzaniu. Nie było też mowy o wycince drzew. Tymczasem podczas wizji pracownicy RDOŚ zobaczyli poszerzone do szerokości trzech metrów szlaki i wycięte wzdłuż nich drzewa. Zobaczyli też zupełnie nową drogę na Gorce. To tzw. droga technologiczna, której nie było we wniosku - gmina informowała, że dojazd do placów budowy będzie się odbywał nieutwardzonymi drogami polnymi."
Droga technologiczna ma, wg strażnika leśnego, z którym rozmawiałam, być pozostawiona do zarośnięcia. Trochę to potrwa. A też potwierdzam, że 2 panów ze Straży Leśnej stało i blokowało drogę, by złapać ewentualnych quadowców/crossowców. Cóż z tego, skoro byłam świadkiem, że zobaczywszy straż leśną motor po prostu wjechał w gęstwinę i ominął blokadę poniżej drogi.

Natrafiłam też na list państwa Natalii i Wojciecha Muletów, określających się jako działacze na rzecz gminy Ochotnica Dln.
http://www.ochotnica.pl/pl/11914/154670/List_w_sprawie_projektu_%E2%80%9EEnklawa_aktywnego_wypoczynku_w_sercu_Gorcow%E2%80%9D_panstwa_Natalii_i_Wojciecha_Muletow_wlascicieli_Skansenu_Studzionki.html
Trudno się odnieść bezpośrednio do ich zdania, bo nie ma możliwości skomentowania pod listem jego treści.

Super, dzięki

Super, dzięki
Dokładnie, dziwne to...
Mi też się tak wydaje...
Mogę się odnieść do tego jak wyglądają obecnie szlaki po których poprowadzono ścieżki rowerowe. Szlaki na Lubań są zdewastowane, bo inaczej tego nazwać się nie da. Bardzo podobnie wygląda sytuacja na Gorcu i Koziarzu. Szlaki są rozjeżdżone przez quady i crossy. Na Koziarz natomiast od strony Tylmanowej wjeżdżają samochody. Te szlaki nie zarosną za szybko i pewnie jeszcze długo będą straszyć błotem po kostki (czego sam doświadczyłem 20 grudnia). Dla kontrastu w sobotę byłem na Twarogach gdzie również biegnie szlak rowerowy i ku mojemu zaskoczeniu (bo powiedzmy sobie szczerze spodziewałem się tego samego co spotkałem gdzie indziej) ścieżka wyglądał całkiem przyzwoicie. Jest bardzo duża szansa że akurat ta ścieżka będzie wyglądać tak jak sobie to Ochotnica wymarzyła. Ale obawiam się że tylko ta. Bo wszędzie gdzie postawiono wieże pojawili się zmotoryzowani (w liczbie wielokrotnie większej niż dotychczas). Pojawiła się również dzicz której do tej pory tutaj nie było. Bo wcześniej nie zdarzało się żeby ktoś kradł tabliczki ze szlaków (a jeśli nawet to nie w takich ilościach) oraz niszczył je. A teraz ma to miejsce. Ciężko mi przewidywać jak to będzie wyglądało w przyszłości ale obawiam się że pieszy czy rowerowy turysta będzie miał zdecydowanie utrudnione życie na szlakach we wschodniej części Gorców.
Super, dzięki za info...
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nasza-bajka.htw.pl
  • Copyright (c) 2009 Impreza plenerowa w Kiełpinie 22 kwietnia 2007 | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.