Rowerkiem na Jurze
Impreza plenerowa w KieĹpinie 22 kwietnia 2007
Witam WszystkichWzeszły weekend to jest 19-20.05.2012 wraz z moim bratem i jego kumplami wybraliśmy się rowerkiem na Jurę a odkładnie odcinek z Krakowa do Zawiercia.
A wszystko zaczęło się od tego że jakieś półtorej miesiąca temu przychodzi braciszek stwierdza że kupuje rower i z znajomymi ze studiów jedzie na rower w Jurę.
Nie wahając się zapytałem się czy mogę jechać z nimi. Otrzymałem zgodę pod warunkiem ze nie jestem żadnym kolarzem.
Tak wiec w wspomnianym wyżej weekend ruszyliśmy w trasę my z Młodym pociągiem z Tychów reszta ekipy dosiadała się w Katowicach, poza jednym poważniejszym wypadkiem obyło się bez większych wypadków. Pierwszego dnia zrobiliśmy trasę z Krakowa do Olkusza podłodze odwiedzając Bramę Krakowską – Grotę Łokietka – Ruiny zamku w Ojcowie – zamek w Pieskowej Skale poczym udaliśmy się na spoczynek do Olkusza.
Dnia drugiego trasa wiodła nas z Olkusza do Zawiercia poprzez ruiny zamku Rabsztyn-Golczowice –Cieślin – Bydlin – Smoleń – Pilica – Ogrodzieniec no i wreszcie Zawiercie .
Poruszaliśmy się głównie czerwonym szlakiem turystycznym oraz czerwonym rowerowym w ostatniej tylko fazie trasa z Ogrodzieńca do Zawiercia poruszaliśmy się szlakiem niebieskim. W czasie wyprawy mieliśmy tylko jeden poważniejszy wpadek i kilka drobniejszych, a wszystkie z udziałem kolegów którzy jechali na rowerach krosowych które nie radziły sobie dobrze na odcinkach piaszczystych i kamienistych za to odbijały sobie całą krzywdę na odcinkach asfaltowych.
Tak wiec zapraszam wszystkich do obejrzenia relacji z tej małej wyprawy
https://picasaweb.google.com/101457544754253264231/RowermNaJurze1920052012?authkey=Gv1sRgCKuU1v6cuOv-3gE
PTSM Olkusz wygląda zachęcająco!
widzę, że na Rabszytnie też ktoś genialny wpadł na pomysł, że trzeba coś by odbudować...
przy opisie "zamek smoleński" od razu przypomniał mi się "zlot smoleński"
E z tym Rabsztynem nie jest tak źle wybudowali tę bramę i nie psuje to wcale wizerunku zamku a wstęp jak na razie tylko taki symboliczny jeśli dobrze pamiętam to było 2 złe tylko
oby to nie był wstęp do dalszych prac, bo w Bobolicach 10 lat temu też właśnie zaczęli od bramy... to teraz pewno po okresie otwarcia kasy wstęp na ruiny nie jest możliwy? myśmy tam weszli sobie kiedyś wieczorem, można było spokojnie pochodzić po ruinach bez innych ludzie, a obecnie to chyba już nie będzie możliwe...
no nie jest to juz mozliwe
Kaper super pomysł na taką wycieczkę! Miałem okazję być w Ogrodzieńcu rok temu. Ruiny zamku (miejscowość Podzamcze) imponujące! Jestem zachwycony tymi okolicami wybieram się w tym roku z rodziną. Mam zamiar jeszcze zatrzymać się na jeden dzień w Ojcowie.