[PORADNIK] Wymiana tuleji wahacza przedniego e36 bez prasy
Impreza plenerowa w KieĹpinie 22 kwietnia 2007
Proces robiłem dla tuleji poliuretanowych, zawsze można podjechać do warsztatu samochodowego i za gorszę nam mechanik wciśnie tuleje.Start:

Rozkręcamy stabilizator, pozwala to delikatniej operować wahaczem. Przed odkręceniem gniazda, trzeba pamiętać zablokować koło. Ja zapomniałem i koło zatrzymało mi się na zderzaku...


Zdejmowanie gniazda z wahacza - metoda I (na ciepło):
Starą tuleje ściągnąłem po polsku, czyli palnikiem. Gumę szlag trafia i gniazdo jest wolne. Na ciepło tuleja wewnętrzna łatwo schodzi z wahacza.
Zdejmowanie gniazda z wahacza - metoda II (na zimno):
Przecinamy gumę, aby tuleja się rozpadła. Wewnętrzną część ściągamy ściągaczem z trzonka wahacza. Zewnętrzną tuleje możemy wyprasować, wybić albo wklepać tuleje do środka, jak byśmy chcieli zrobić ósemkę i na imadle wybijamy.

Czyścimy gniazdo:

DIY: Zakładanie tulei bez prasy.
Zestaw podstawowy na zdjęciu + dwa lewarki (oryginalny + pies) + krzesełko

Osadzamy autko na krzesełku i od dołu podpieramy psem. Tuleje wciskamy, bez tej małej wewnętrznej. Smarem smarujemy tylko miejsca styku metalu z PU.



Podnosimy pieska: i :


Resztę dobijamy młotkiem:

Tuleje złożyłem przed zakładaniem na wahacz. Trzpień wahacza przeczyściłem papierem ściernym, posmarowałem i bez problemu wchodzi tuleja na miejsce. Ja musiałem zfaskować otwór na około 2-3 mm od strony trzpienia, bo tuleja była za długa i nie mogłem zamontować gniazda wahacza. (Sprawa potwierdzona przy drugim komplecie tuleji znowu rzeźbiłem)
Meta:

I dokręcenie łącznika stabilizatora

Teraz zbieżność i latamy
