ďťż

Kalendarz z własnymi zdjęciami

Impreza plenerowa w Kiełpinie 22 kwietnia 2007

Na zaprzyjaźnionym forum natknąłem się na temat gdzie ludzie chwalą się kalendarzami z własnymi zdjęciami. Można sobie taki produkt zamówić w wielu miejscach w internecie, choćby np. w Fotojokerze.

Taki kalendarz to fantastyczna sprawa - przez cały rok ogląda się najlepsze momenty roku poprzedniego i żaden "sklepowy" produkt, nawet genialnego fotografa, go nie przebije, bo nie ma to jak spojrzeć na miejsca, gdzie się było osobiście. Nawet forumowe kalendarze mają tą "wadę", że zawieraja zdjęcia czyjeś, które nie są w stanie wyzwolić konkretnych wspomnień.

Robię kalendarze z własnych zdjęć od 2006 roku. Tegoroczny jest trochę niestandardowy - na każdy miesiąc przypadają po 3 fotki.
Pewnie wielu z Was robi swoje kalendarze, pochwalcie się nimi poniżej




























Wszystkie zdjęcia są Twojego autorstwa? Gratulacje, bardzo ciekawy pomysł!

Mam pytanie. Gdzie zostały wykonane zdjęcia: pierwsze z kwietnia, drugie z lipca, trzecie z maja oraz pierwsze z czerwca?

. Tegoroczny jest trochę niestandardowy - na każdy miesiąc przypadają po 3 fotki.
901208, wszystkie zdjęcia mojego autorstwa - właśnie o to w tym wszystkim chodzi.
A gdzie zostały wykonane zdjęcia?
pierwsze z kwietnia - skały u wejścia do Doliny Kobylańskiej (Jura, Dolinki Podkrakowskie)
drugie z lipca - skały u wejścia do Doliny Bolechowickiej (Jura, Dolinki Podkrakowskie)
trzecie z maja - skała na końcu Wąwozu Homole, tam gdzie dochodzi się do drogi (nie Czajkowa Skała, tylko jeszcze następna)
pierwsze z czerwca - na Jurze w okolicach Radwanowic

Ładnie odpowiedziałem to teraz powiedz, dlaczego pytałeś akurat o te zdjęcia ?

Pudelek, zamiejscowy kalendarz z urlopu to też jakieś rozwiązanie, ale spróbuj sobie kiedyś zrobić swój. Założe się, że będziesz potem robił co roku...


A gdzie drukujesz (allegro?) w jakiej wielkości/na jakim papierze i jaki koszt jest??? Chce coś takiego rodzicom sprawić ale ze zdjęciami wnuczki.
A i jakim programem zdjęcia do kalendarz dodajesz?



Pudelek, zamiejscowy kalendarz z urlopu to też jakieś rozwiązanie, ale spróbuj sobie kiedyś zrobić swój. Założe się, że będziesz potem robił co roku...

olo23333, wcześniej zamawiałem w 2 różnych firmach przez allegro, ale jakościowo miałem zastrzeżenia. W Zeszłym roku skorzystałem z usług Fotojokera i choć ceny wyższe, to jakość zdecydowanie lepsza. A poza tym w ich programie CEWE FotoŚwiat można sobie zaprojektować wszystko dokładnie.
Kalendarz A3 (taki jak mój) kosztuje 70zł + 5zł za tzw. obsługę + przesyłka 11zł. Wychodzi więc 86 zł za sztukę. Ja zamawiałem 3 sztuki (jeden dla nas i dwa na prezenty) w październiku, była jakaś promocja, zapłaciłem za wszystko 168zł.

Pudelek, wybieranie zdjęć do kalendarza to czysta przyjemność
Ja też robię sporo, w zeszłym roku 10186, w tym już 10921 (zliczone pliki z katalogów ze zdjęciami).

drogi (nie Czajkowa Skała, tylko jeszcze następna)




Ładnie odpowiedziałem to teraz powiedz, dlaczego pytałeś akurat o te zdjęcia ?

W pelni sie zgadzam ze nic nie zastapi zdjec z wlasnych podrozy wiszacych na scianie i nawet w jesienne wieczory przypominajacych mile chwile

Acz ja raczej bym nie miala gdzie powiesic kalendarza- cale sciany juz i tak sa obwieszone zdjeciami z wyjazdow- jak na razie caly przedpokoj, w kibelku sa zdjecia kibelkowe oraz w na lodowce zdjecia kulinarne gdzie nie popatrze to caly worek wspomnien!!!
Ale piękny kalendarz! Jestem pod największym wrażeniem! Mistrzostwo świata!

Kilka lat temu dostałem na prezent od przyjaciółki kalendarz ze zdjęciami mojego autorstwa (skopiowała z mojej strony). Bardzo mi się to spodobało i od tej pory rokrocznie projektuję własny kalendarz. Na koniec roku zamawiam po jednym kalendarzu dla każdej osoby, która była ze mną na wyprawach. W ubiegłym roku zamówiłem 27 kalendarzy, w tym roku 35.
Grzesiekodm, 35 sztuk??? Masakra Napisz garść szczegółów, gdzie można robić takie "hurtowe" zamówienia i jakie są wtedy ceny?
No i oczywiście pochwal się tutaj swoim kalendarzem
A co robicie potem z tymi kalendarzami jak skonczy sie rok? wisi dalej? przeciez szkoda wyrzucic tyle ladnych zdjec i to pelnych wspomnien...
Ja swoje składuję w szafie, może kiedys się jakos wykorzysta.
Ale np. moja mama wiesza przeterminowane kalendarze w pokou i przekłada sobie miesiące
Cena 1 szt wychodzi mnie 30zł netto. To kalendarz 13-kartkowy na bardzo grubych kartkach, drukowany na cyfrze. Ja płacę niewiele, bo moja znajoma jest technologiem w drukarni i załatwia mi to na fuchę. Normalnie taki kalendarz kosztuje u nich 51zł netto. Mimo to przy 35 sztukach i tak się uzbiera spora kwota.
Kalendarz ma rozmiar 42x30cm. Zdjęcia z poszczególnych miesięcy zebrałem na okładce w formie stykówki. Wygląda to mniej więcej tak.

fajowy - taki wysokogórski
Tak, bo to głównie zdjęcia z Alp. Jedynie pierwsze jest z Grecji.
Rok minął, czas na kolejny kalendarz... pozwolicie, że się nim pochwalę tutaj


























Piękny kalendarz Sprocket! Ładne zdjęcia i w ogóle przyjemny dla oka! Moje gratulacje!

Ja do swojego kalendarza wykorzystałem zdjęcia z ubiegłorocznych wypraw. Oto jego okładka:
Bardzo fajne, możesz nawet komuś podarować w prezencie i pochwalić się, że to Twoje zdjęcia
Świetny pomysł z takim kalendarzem, też sobie zrobię! Jest jeszcze kilka miesięcy na obmyślenie koncepcji na 2015 rok
Wcześniej padło pytanie o drukarnie. Gdyby ktoś poszukiwał niedrogiego, ale i dobrego wydruku to polecam Jotankalendarze.pl - korzystam właśnie z ich usług do robienia kalendarzy z własnych zdjęć.

Wcześniej padło pytanie o drukarnie. Gdyby ktoś poszukiwał niedrogiego, ale i dobrego wydruku to polecam Jotankalendarze.pl - korzystam właśnie z ich usług do robienia kalendarzy z własnych zdjęć.
Dobrze wyglada ten kalendarz!
Przepiękny ten kalendarz Szkoda, że dopiero teraz trafiłam na taki temat. Muszę koniecznie sobie taki przygotować na następny rok
  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • nasza-bajka.htw.pl
  • Copyright (c) 2009 Impreza plenerowa w Kiełpinie 22 kwietnia 2007 | Powered by Wordpress. Fresh News Theme by WooThemes - Premium Wordpress Themes.