Absolutnie bezstresowo
Impreza plenerowa w Kiełpinie 22 kwietnia 2007
Mia³ byæ tylko weekend a zrobi³y siê 4 dni Warunki na szlakach Beskidu Ma³ego tragiczne. W pi±tek doszed³em do chatki na szczycie Potrójnej ok 20:30 z czego ostatnie kilkaset metrów od wyj¶cia z lasu do samej chatki zajê³o mi prawie 30 minut. Gdybym nie widzia³ ¶wiate³ w oknach, chyba zosta³bym w jakiej¶ zaspie. Temperatura -23 st. do tego silny wiatr, wiêc odczuwalna pewnie w granicach -35. Podobno wygl±da³em prawie jak Marek Kamiñski po zdobyciu bieguna W sobotê droga od Rafa³a do Chatki pod Potrójn± zajê³a mi blisko godzinê!!! Gór± na czerwonym jeszcze w miarê jakie¶ ¶lady sprzed kilku dni, za to ¿ó³ty od grobu na Zakocierskiej do niemal¿e samej chatki nieprzetarty w ogóle. ¦niegu miejscami po pas. Szlak chatkowy od Basi to samo. Rezygnujê z zakupów w Basiach i spêdzam pó³ dnia u Ewy i Lucjana. Gdy wracam do chatki okazuje siê, ¿e nie jestem sam. Popo³udnie i wieczór spêdzam w towarzystwie Iwony i Paw³a, którzy chcieli doj¶æ do Lucjana, jednak brak³o im si³ i nocuj± u Rafa³a. Przy okazji dziêkujê Wam za pozostawione ¿arcie, przyda³o siêW niedzielê Tatry, spotkanie z Ferdynansem i jego s³ynnym bucikiem Docieraj± równie¿ Czarownica i Lowell. Mam schodziæ z nimi jednak rozmy¶lam siê i balujê jeszcze jedn± nockê
Poniedzia³kowe zej¶cie jest koszmarne. Chcê przej¶æ czarny szlak do Praciaków (nigdy go nie robi³em). Szczyt Potrójnej tonie w zaspach po pas. Ni¿ej trochê lepiej. W koñcu docieram na dó³. ¯yjê i mam siê dobrze.
Zdjêcia po kliku w obrazek:
Dziêkujê Gospodarzom, za ugoszczenie i cierpliwe znoszenie mojej niereformowalnej osoby przez blisko 4 dni
Te¿ tak chcê .
Mam nadziejê, ¿e ¶nieg nie stopi siê do koñca tygodnia
Podobno wygl±da³em prawie jak Marek Kamiñski po zdobyciu bieguna
£adna zima Darku na Twoich zdjêciach, bardzo ³adna.
Extra
http://picasaweb.google.com/renata.malecka/NaLuziePotrojna1720Grudnia2010#5552724263402939506
Ma³y? Zim±?